To problem niejednego małżeństwa.
Ludzie mówią: pojechalibyśmy na rekolekcje, ale takie, które byłyby formacją i dla nas, dorosłych, i dla naszych dzieci. I żeby można było też trochę wypocząć, bo szefowie nie dadzą nam w wakacje więcej niż dwa tygodnie urlopu. Oto jedna z propozycji, które wychodzą naprzeciw takim oczekiwaniom.
Dostępne jest 19% treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.