Dać słowo odpowiednie
Moje pierwsze spotkanie z „wielką literaturą” miało miejsce za sprawą Jana Parandowskiego, a mianowicie jego „Alchemii słowa”, książki, którą przeczytałem w bardzo wczesnej młodości, dzieciństwie właściwie, ba – za komuny to jeszcze nawet było – bo nagrodziła mnie nią redakcja ogólnopolskiego pisma harcerskiego, więc nie przeczytać nie wypadało.