publikacja 20.11.2016 17:24
Ekumeniczna modlitwa za prześladowanych chrześcijan.
Po raz trzeci modlili się za swoich braci w różnych miejscach na świecie, gdzie cierpią z powodu wiary. W tym roku spotkanie odbyło się w Domu Modlitwy w Gliwicach.
- Stajemy przed naszym Bogiem jako ludzie z różnych wspólnot, różnych Kościołów i wołamy za tych, którzy źle się mają, za prześladowany Kościół - powiedział na rozpoczęcie Arkadiusz Zeifert z Domu Modlitwy.
- Ważne jest to, że wołamy w jedności. Nie tylko w swoich wspólnotach i parafiach, ale stajemy razem jako jeden Kościół w Gliwicach - dodał.
Stefan Mitas z Inicjatywy Missio przyznał, że dzięki łasce ludzie z różnych miejsc spotkają się w tym, co najważniejsze, czyli modlitwie.
- Jesteśmy przecież jednym Ciałem, jak mówi Słowo Boże, i jeżeli jeden z jego członków cierpi, to niemożliwe jest, żeby nie współodczuwać tego - przekonywał. - Statystyki podają, że w ciągu roku ginie 100 tysięcy chrześcijan. To oznacza, że w czasie naszego dwugodzinnego spotkania statystycznie 10 osób odda życie, bo wierność Chrystusowi jest dla nich ważniejsza od wszystkiego innego.
Osoby reprezentujące poszczególne wspólnoty opisywały sytuację w kolejnych krajach, gdzie chrześcijanie są prześladowani, a potem następowała wspólna modlitwa. Przedstawiciel Open Doors prosił, żeby każdy z tego spotkania wziął jedną konkretną intencję i nosił ją w sercu, powierzając Bogu, przynajmniej przez tydzień.
W czasie spotkania przybliżona została sytuacja w kilku krajach, gdzie chrześcijanie są prześladowani Mira Fiutak /Foto Gość
Kilka lat temu na opakowaniu prezentu, który dostała, znalazła nic nie mówiącą jej wtedy nazwę Aleppo. I zaczęła się modlić za miejsce, gdzie powstają tak piękne rzeczy. Wkrótce nazwę tego syryjskiego miasta poznał cały świat, bo nie schodziła z czołówek codziennych wiadomości.
Pracownik Open Doors przypomniał, że w tych prześladowaniach Bóg odnawia Kościół. I tam, gdzie cierpią nasi bracia, i nasz, kiedy modlimy się za nich. Przytoczył świadectwo pastora z ogarniętego walkami Mosulu, który powiedział mu, że cierpienia, które ich spotykają, sprawiły, że ich wygodne chrześcijaństwo nabrało mocy. Wiara stała się radykalna, a chrześcijanie różnych denominacji naprawdę zaczęli żyć w jedności.
Zachęcał też do wspierania na różne sposoby organizacji, które pomagają prześladowanym wyznawcom Chrystusa. Takim jak Open Doors, Pomoc Kościołowi w Potrzebie czy Głos Prześladowanych Chrześcijan.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07