1,5 tys. ludzi wielbi Boga na ulicy

1,5 tys. młodych z całego świata szło przez miasto, wielbiąc Boga. Towarzyszyli im młodzi Polacy.

Ludzie, którzy napatrzyli się na umierające chrześcijaństwo Zachodu, przecierali oczy ze zdumienia, widząc np. piękną, jasnowłosą dziewczynę i dwóch młodych chłopaków, którzy nieśli flagę Niemiec i skandowali: „Jezus Chrystus!”. Ich twarze jaśniały, podobnie jak twarze 1,5 tysiąca pozostałych cudzoziemców i polskiej młodzieży, która im towarzyszyła.

Ze sklepów głowy wychylały sprzedawczynie, żeby machać do idących; pozdrawiali ich przechodnie. Wielkimi ze zdziwienia oczami patrzyli na ten radosny pochód klienci rybnickich kawiarni pod parasolami.

Z początku szli ciemnoskórzy, radośni mieszkańcy państw z Małych Antyli na Karaibach: Barbadosu z flagami z wielkim trójzębem, przywodzącym na myśl otaczające go morze, Trynidadu czy rajskiej wyspy Saint Lucia. Dalej maszerowali Słowacy, silna reprezentacja Belgów i niewielka delegacja Chińczyków pod flagą Chińskiej Republiki Ludowej. Szli Koreańczycy, liczna grupa z francuskiej diecezji Autun, Litwini, kilka grup z Niemiec, Włosi, Węgrzy, Brazylijczycy... Co grupa, to bardziej spontaniczna i roześmiana, radośniej skandująca, śpiewająca.

Szedł też Hindus Clive Andrades, który był grupą jednoosobową... Z Indii przyleciał tydzień temu do Wenecji, a stąd na Śląsk dotarł pociągami, autobusami i autostopem. W katedrze w Katowicach spotkał młodych Polaków z Rybnika, którzy zainteresowali się nim i pomogli mu tu dotrzeć.

Młodzi przeszli przez Rybnik, wychodząc z bazyliki św. Antoniego. Uczestniczyli tam w Mszy Świętej na rozpoczęcie Dni Diecezji ŚDM. Przeszli przez centrum miasta aż pod scenę na kampusie. Tam była okazja do przedstawienia swoich grup i do uczestniczenia w koncercie.

Przeczytaj też o Mszy św. z okazji ŚDM w bazylice św. Antoniego w Rybniku.