publikacja 18.07.2015 08:43
Chilijskie dzieci przyjechały do Polski, by zbierać pieniądze na swoją edukację.
Lubin odwiedziła grupa dzieci z Chile. Goście to uczniowie szkoły im. św. Jana Pawła II, jednostki zaprzyjaźnionej z lubińskim gimnazjum nr 4 im. św. Jana Pawła II.
- Przed kilkoma laty, gdy wybraliśmy patrona dla szkoły, wysłaliśmy wiele e-maili do różnych szkół w Polsce z pytaniem o możliwość współpracy. I jedną z tych, które odpowiedziały, była szkoła z Lubina - tłumaczy ks. Marcin Schmidt, kapłan z jednej włoskiej diecezji, który teraz pracuje w Chile.
Współpraca rozwija się nader pozytywnie. To jest bowiem już czwarta wizyta Chilijczyków w Polsce. Po poprzednich pozostały nie tylko zdjęcia i wspomnienia, ale również realna pomoc w postaci stypendium dla jednego chilijskiego ucznia. Niedawno zrealizowali wspólnie projekt popularyzujący postać Ignacego Domeyki, praktycznie nieznanego w Polsce człowieka, który tak naprawdę jest ojcem współczesnego państwa chilijskiego.
- Tam aż 80 proc. szkół to placówki prywatne. Są one za drogie dla większości społeczeństwa. Z kolei szkoły publiczne są niedofinansowane i tak naprawdę spełniają bardziej rolę centrów kultury dla całych dzielnic - tłumaczy ks. Marcin Schmidt.
Potwierdza to dyrektorka szkoły Margarita General.
- Gdy wybraliśmy patrona, zaczęliśmy go propagować w dzielnicy wśród dzieci jako sportowca, człowieka kochającego chodzenie po górach, grającego w piłkę. Dopiero później, gdy już przyciągnęliśmy je do siebie, można było pokazywać go jako wielkiego kapłana i świętego - mówi pani dyrektor.
Chilijskie dzieci zdążyły już odwiedzić kilka polskich miast, a po pobycie w Polsce polecą jeszcze do Rzymu.
Słuchacze nietypowego koncertu Jędrzej Rams /Foto Gość
Dzięki współpracy z Centrum Kultury Muza goście wystąpili w Muzycznej Altanie. Zaprezentowali szereg pieśni i tańców chilijskich. Wśród nich jest cueca, tradycyjny taniec Chile.
redakcja@radioem.pl
tel. 32/ 608-80-40
sekretariat@radioem.pl
tel. 32/ 251 18 07