107,6 FM

Lekarstwo na pychę żywota

Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni, i był kuszony przez diabła.

Łk 4, 1-13

Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni, i był kuszony przez diabła. Nic przez owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby stał się chlebem».

Odpowiedział mu Jezus: «Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek”».

Wówczas powiódł Go diabeł w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł do Niego: «Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je dać, komu zechcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje».

Lecz Jezus mu odrzekł: «Napisane jest: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”».

Zawiódł Go też do Jerozolimy, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, żeby cię strzegli, i na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”».

Lecz Jezus mu odparł: «Powiedziano: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”».

Gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego do czasu.

 

Zapytano mnie kiedyś, w jakiej sytuacji z życia Jezusa najbardziej pragnąłbym uczestniczyć. Odpowiedź była dla mnie jasna. – Chciałbym stanąć pod krzyżem, gdy umierał, odpowiedziałem. Minęły lata i kiedyś w trakcie medytacji sceny modlitwy Jezusowej w nocy, na górze, zapragnąłem się z nim spotkać właśnie tam. To mogłoby być fascynujące doświadczenie. Gdyby dano mi jednak wybór i gdyby taka sytuacja faktycznie realnie mogłaby mieć miejsce, poszedłbym z nim na tę pustynię, gdzie był – jak usłyszeliśmy w dzisiejszej Ewangelii – był „wiedziony przez Ducha” przez czterdzieści dni, i „był kuszony przez diabła”. Może dlatego, że fantazja – oczywiście, że fantazja, a nie realna znajomość Ewangelii – podpowiada mi, że to z kolei doświadczenie byłoby dla mnie osobiście najbardziej uzdrawiające?

Te trzy pokusy, którymi diabeł kusi Jezusa, streszczają cały ziemski porządek pokus oddany trafnie wyrażeniem „pycha żywota”. Nie mam wątpliwości, że współczesny człowiek na tę pychę choruje, a innych ludzi mami wmawiając im, że to jedyna droga do szczęścia. Ona jest gdzieś faktycznie w zalążku w sercu każdego z nas, wraz ze skłonnością upadłej natury do układania sobie życia w komforcie, bez odniesienia do Boga. Scena upadku Pierwszych Rodziców, Adama i Ewy, z pierwszych stron Biblii oddaje tę prawdę doskonale. Wielki Post mógłby się dla każdego z nas stać okresem, w którym odkrywamy ją w sobie i szukamy antidotum. Nie tylko w poście i modlitwie, jak Jezus, ale przede wszystkim w zjednoczeniu z Nim.

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zamów newsletter