107,6 FM

Po piątkowym skurczu oskrzeli Papież nie miał kolejnego kryzysu

Od piątkowego skurczu oskrzeli Papież nie miał już żadnych kryzysów zdrowotnych. Sytuacja zdrowotna pozostaje złożona, a prognozy ostrożne.

Sytuacja zdrowotna pozostaje złożona

W sobotę rano biuro prasowe Stolicy Apostolskiej informowało, że papież spokojnie spędził kolejną noc w Klinice Gemelli, a rankiem nadal odpoczywał. Jak się dowiadujemy w sobotnie południe, od piątkowego skurczu oskrzeli Papież nie miał już żadnych kryzysów. Rano zjadł śniadanie, wypił kawę, przeczytał kilka gazet.

Sytuacja zdrowotna Ojca Świętego pozostaje nadal złożona, a prognozy ostrożne.

W piątek skurcz oskrzeli

W piątek wieczorem informowano natomiast o kryzysie oddechowym, jaki tego dnia miał Franciszek.

"Ojciec Święty wczesnym popołudniem dzisiaj, po poranku spędzonym na przemian z fizjoterapią oddechową i modlitwie w kaplicy, doświadczył pojedynczego epizodu skurczu oskrzeli, który jednak spowodował epizod wymiotów z zachłyśnięciem i nagłym pogorszeniem stanu oddechowego. Ojciec Święty został niezwłocznie poddany bronchoaspiracji i rozpoczął wentylację mechaniczną nieinwazyjną, z dobrą odpowiedzią organizmu na wymianę gazową. Ojciec Święty pozostał cały czas czujny i zorientowany, współpracując w trakcie manewrów terapeutycznych. Prognoza wciąż pozostaje ostrożna. Rano przyjął Eucharystię" – podano w piątek wieczorem w komunikacie Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.

Jak poinformowano, potrzeba 24-48 godzin, aby ocenić stan kliniczny Papieża po tym jednorazowym epizodzie skurczu oskrzeli.

 

« 1 »

Zapisane na później

Pobieranie listy