107,6 FM

Św. Franciszek Salezy

Dzisiejszy patron był duchowym ratownikiem, a może lepiej – przewodnikiem.

Dzisiejszy patron był duchowym ratownikiem, a może lepiej – przewodnikiem, bo jako kapłan przez lata służył mieszkającym w szwajcarskich i francuskich Alpach katolikom. Tych, którzy pobłądzili w życiu prowadził na bezpieczne ścieżki wiary. Innych, nieco znużonych wędrówką na szczyt duchowości, umacniał na tej drodze katechezą i sakramentami. Zaś odstępców od Kościoła – a był to czas reformacji – zaskakiwał otwartością i łagodnością. Te wszystkie górskie przeprawy wcale bowiem nie uczyniły go twardym,  niedostępnym i małomównym. Wręcz przeciwnie. Tak bardzo chciał przekazywać Dobrą Nowinę prostym i zrozumiałym językiem, że wszędzie gdzie dotarł, przyklejał ulotki z krótkimi objaśnieniami prawd wiary. Pewnie dzisiaj użyłby w tym celu mediów społecznościowych. Choć może nie, bo wraz z misyjną żarliwością szedł u niego w parze jeszcze inny dar. Dar nawiązywania bezpośredniego kontaktu z ludźmi prostymi - umiał z nimi rozmawiać, żartować, przekonywać ich. "Więcej much łapie na kroplę miodu – mawiał oponentom - niż na całą beczkę octu". Nic więc dziwnego, że 300 lat po swojej śmierci, w 1923 roku, został ogłoszony patronem dziennikarzy katolickich. Kto taki? Św. Franciszek Salezy. Biskup Genewy, doktor Kościoła i założyciel Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny czyli popularnych wizytek.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy