107,6 FM

Św. Agnieszka

Zetknięcie ze świętością zawsze pozostawia w nas ślad.

Zetknięcie ze świętością zawsze pozostawia w nas ślad. Czysta dusza jest bowiem niczym świątynia Boga, trudno zbliżając się do niej, nie doświadczyć transcendencji. Czegoś, co wykracza daleko poza postrzeganą przez nas rzeczywistość. Tylko jak nazwać to przeczucie Boga, jak ująć je w słowach? Być może najprościej odwołać się do symboli. I tu pojawia się Agnieszka Rzymianka, jedna z najbardziej rozpoznawalnych na świecie świętych. Skąd w historii tej męczennicy z końca III wieku aż tyle cudownych wydarzeń? Właśnie z owej bezradności wobec świętości. Bezradności tym większej, że owa świętość stała się udziałem 12-letniej dziewczynki, która w rzymskim prawie mogła już o sobie zadecydować. Stąd owo podkreślanie w jej żywotach, że choć mogła przyjąć ofertę zamążpójścia, ona swoje dziewictwo ofiarowała Chrystusowi. No bo jak inaczej zobrazować radykalne wybranie Boga, a odrzucenie świata? Stąd zasądzona jej kara wystawienia nago na widok publiczny, na którą to nagość nikt nie mógł podnieść oczu. Nie mógł, bo św. Agnieszkę rzeczywiście okrywała świętość, która obnażała pożądliwość tłumu. Z tej samej przyczyny nie uczynił jej szkody także ogień, bo pochłaniał go ogień jej miłości do Boga. Co zatem można było uczynić ze św. Agnieszką? Zabić ciosem miecza w gardło - niczym paschalnego baranka. I takie też – symboliczne - jest znaczenie jej imienia. Baranek. Ale też czysta, dziewicza, nieskalana… święta po prostu.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy