Widoczność w górach jest ograniczona. Czas przejścia tras, który wskazywany jest na mapach, w obecnych warunkach może się znacznie wydłużyć. „Apelujemy, aby zwłaszcza zimą nie wybierać się w góry samotnie” – podali goprowcy.
W rejonie Babiej Góry obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Występuje głównie w miejscach zwiększonego odłożenia śniegu pod wpływem bardzo silnego wiatru, zwłaszcza na podłożu trawiastym. Pokrywa śnieżna jest nierównomierna i rośnie wraz z wysokością. Na Markowych Szczawinach jest go 35 cm, a w partiach szczytowych do 60 cm. Punktowo, w miejscach nawianych, leży 100 cm śniegu.
Do wiosny zamknięta jest Perć Akademików, czyli żółty szlak od Górnego Płaju na Babią Górę. To najtrudniejszy szlak w Beskidach. Jest jednokierunkowy, podejściowy.
Turyści, którzy wybiorą się na wędrówkę po górach, muszą być dobrze przygotowani. Szczególnie ważne są: solidne obuwie i ciepła odzież. W obecnych warunkach niezbędne są raczki, a jeśli ktoś wybiera się na Babią Górę także raki. Przydać się mogą kije. Telefon powinien być naładowany i mieć zainstalowaną aplikację "Ratunek”. Warto zabrać powerbank. Przydatna może się okazać też latarka. Zmrok wcześnie zapada. Narciarzom goprowcy przypominają o rozgrzewce przed zjazdem.
Turyści mogą skorzystać z kolei linowych.
W Beskidach warunki narciarskie są dobre i bardzo dobre.
W razie wypadku w górach można wezwać GOPR dzwoniąc pod bezpłatny numer telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.