Św. Elżbieta Anna Seton

Tak, z całą pewnością Elżbieta Anna Seton to święta na miarę Nowego Świata i jego perspektyw, pierwsza Amerykanka wyniesiona do chwały ołtarzy. Przyszła na świat w roku 1774, w Nowym Jorku, w pobożnej protestanckiej rodzinie. Wyszła za mąż, urodziła czworo dzieci, była szanowaną panią kupcową. A gdy jej małżonek zachorował na gruźlicę, jako przykładna przedstawicielka XIX-wiecznej socjety zabrała całą rodzinę na rekonwalescencję do Włoch. Niestety, w czasie tej podróży stała się wdową, a jej poukładany świat rozpadł się na tysiąc kawałków. Jednak jak to często ze świętymi bywa, osobisty dramat Elżbiety Seton stał się także początkiem jej nowego życia. Będąc pogrążoną w rozpaczy, otrzymała bowiem pomoc ze strony świeżo poznanych ludzi, a ich głęboko religijna i bezinteresowna miłość, jaką ją otoczyli, wydała niezwykłe owoce: dotychczasowa protestantka odkryła Kościół katolicki. Odkryła i po powrocie do Stanów Zjednoczonych w wieku 31 lat, 14 marca 1805 roku, stała się jego częścią. Skandal obyczajowy jaki wywołała w swoich kręgach tą konwersją sprawił, że opuściła Nowy Jork i 300 km dalej, w Emmitsburgu, zaczęła budować dzieło swojego życia - zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Józefa – które w Nowym Świecie miało pomagać chorym i słabym. Tym, którzy nie planowali, że kiedykolwiek będą w potrzebie, a takimi nagle się stali. Kto inny, jak nie św. Elżbieta Seton, mógł ich najlepiej zrozumieć i wspomóc?