W postępowaniu nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach zarzuty usłyszało już ponad sto osób, kilka wciąż jest poszukiwanych.
Jak poinformował w poniedziałek zespół prasowy śląskiej policji, 17 i 18 grudnia w województwach: śląskim, opolskim, dolnośląskim, mazowieckim, lubelskim oraz zachodniopomorskim policjanci ze Śląska i województwa opolskiego wspólnie z Lubelskim Urzędem Celno-Skarbowym oraz Śląskim Oddziałem Straży Granicznej zatrzymali ośmioro członków tej grupy, w wieku od 30 do 57 lat. - Poinformowała Magdalena Żubertowska z zespołu prasowego śląskiej komendy:
Z kolei 27 grudnia na Śląsku i Dolnym Śląsku i policjanci zatrzymali kolejnych dwóch mężczyzn w wieku 30 i 56 lat.
"Podczas realizacji policjanci wykonali również szereg przeszukań miejsc zamieszkania podejrzanych oraz ponad 20 podmiotów gospodarczych" - opisała komenda wojewódzka. Na wniosek Prokuratury Regionalnej w Katowicach sąd zdecydował o aresztowaniu siedmiu zatrzymanych. Wobec pozostałych trojga podejrzanych – kobiety w wieku 32 lat oraz dwóch mężczyzn w wieku 34 i 47 lat prokurator zastosował tzw. wolnościowe środki zapobiegawcze. Zatrzymanym grozi kara do 12 lat więzienia.
Czynności w sprawie śmieciowych gangów, które z nielegalnego składowania odpadów niebezpiecznych uczyniły sobie stałe źródło dochodów prowadzą śląscy policjanci z utworzonej w maju br. grupy operacyjno-procesowej. W jej skład wchodzą mundurowi zwalczający przestępczość pseudokibiców, przestępczość gospodarczą i kryminalni z katowickiej komendy wojewódzkiej, a także policjanci z Częstochowy i zajmujący się zwalczaniem cyberprzestępczości. W śledztwo zaangażowani są również funkcjonariusze lubelskiej Krajowej Administracji Skarbowej.
W postępowaniu nadzorowanym przez Prokuraturę Regionalną w Katowicach zarzuty usłyszało już 108 osób, a pięć jest nadal poszukiwanych. Śledczy ustalili, że członkowie tej grupy wynajmowali hale magazynowe oraz nieruchomości nie płacąc czynszu i składowali na ich terenie odpady. Porzucali je w taki sposób, że mogło to stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia człowieka albo środowiska.
Grupa działała na terenie całego kraju. Policjanci wykryli 50 różnych lokalizacji nielegalnych składowisk, także w woj. śląskim – m.in. w Częstochowie, Siemianowicach Śląskich i Mysłowicach.