- Chcemy, by wszystkie lasy Nadleśnictwa Katowice były lasami społecznymi – mówił w Radiu eM Robert Pabian, szef Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach.
Zgodnie z zapowiedzią ministerstwa klimatu, wokół największych miast w Polsce mają powstać tzw. lasy społeczne. Mają to być obszary leśne służące lokalnym społecznościom, gdzie gospodarka leśna i wycinki drzew zostaną ograniczone. Las społeczny ma powstać również wokół Katowic, a w rozmowach na ten temat wzięli udział leśnicy, przyrodnicy i społecznicy. - Specyfika Śląska jest taka, że wchodząc do lasu w Katowicach dochodzimy do kolejnego miasta. Uznaliśmy więc za lasy społeczne wszystkie lasy w obrębie Nadleśnictwa Katowice. W tych lasach chcielibyśmy najbardziej jak to jest możliwe modyfikować gospodarkę leśną – powiedział Robert Pabian. Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych dodał, że całkowite zaniechanie gospodarki leśnej nie wchodzi w grę. - Lasy wokół Katowic są dzieckiem rekultywacji tych terenów, są to lasy niestabilne. Tylko dzięki temu, że jest tam prowadzona gospodarka leśna, mogą pełnić również funkcje społeczną – mówił gość Radia eM.
W okresie przedświątecznym pytaliśmy również, czym różni się choinka kupiona od leśnika od tej kupionej np. w markecie budowlanym. - Przede wszystkim różni się tym, że jest bardzo naturalna, ponieważ my choinek w żaden specjalny sposób nie pielęgnujemy. To choinki świeże, wycięte bezpośrednio przed sprzedażą lub przy osobie, która kupuje choinkę. Dzięki temu jest szansa, że dłużej wytrzymają w domu. Jak się ostatnio dowiedziałem, choinki sprowadzane z bardzo daleka wycinane są czasem nawet w październiku – powiedział Robert Pabian.