Wojciech Saługa: Dopóki nie będzie atomu i wiatraków, musimy pilnować, by węgiel był wydobywany

Tuż po tegorocznej Barbórce z naszym porannym gościem rozmawialiśmy m. in. o sytuacji w energetyce i planach rządu wobec górnictwa - Umowa społeczna dla górnictwa, a my ją respektujemy, zakłada, że do 2049 roku będą funkcjonowały kopalnie, ponieważ będą funkcjonować instalacje, które potrzebują węgla. Jak wybudujemy atom, to będziemy z węgla schodzić. Nie mówię, że jestem fanem węgla i będziemy na nim opierać gospodarkę Polski i Śląska, bo to niemożliwe – mówił Wojciech Saługa. Marszałek woj. śląskiego dodał, że trendy idą dziś w kierunku odnawialnych źródeł energii. - Dopóki nie będzie atomu i wiatraków, musimy pilnować, by węgiel był wydobywany. Alternatywy mamy dwie: albo będzie wydobywany w Polsce, albo importowany – mówił gość Radia eM. - Umiesz liczyć, licz na siebie. Pilnujmy tego, żebyśmy byli w stanie, gdy jest mróz, nie ma słońca i nie wieje wiatr, wyprodukować ciepło i prąd z polskiego węgla – dodał Wojciech Saługa.

Pytaliśmy też, czy kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski ma szansę poprawić swój wynik w tych śląskich miejscowościach, gdzie nie wygrał w 2020 roku. - Będziemy się starać i sam Rafał Trzaskowski też będzie się starał. Oczywiście ważne będą tematy kampanii, czyli bezpieczeństwo, przemysł, górnictwo, transformacja energetyczna, kondycja finansowa samorządów. Od tych tematów nie możemy uciec – powiedział Wojciech Saługa. Dodał, że Rafał Trzaskowski może odnieść się do nich już w czasie sobotniej konwencji KO w Gliwicach.