Mszą Świętą za zmarłych górników i ich rodziny rozpoczęły się w wielu śląskich parafiach obchody dnia św. Barbary. W kościele św. Józefa na katowickim Załężu koło ołtarza stanęła instalacja, która oprócz brył węgla, pokazuje twarze osób poległych pod ziemią.
4 grudnia to nie tylko święto wszystkich górników, ale również czas wspomnień o tych, którzy odeszli na wieczną szychtę. O te wspomnienia dbają parafianie z kościoła św. Józefa na katowickim Załężu, gdzie po raz drugi stanęła instalacja upamiętniająca tych, którzy ponieśli śmierć pod ziemią. Opowiada o niej proboszcz parafii, ksiądz Maciej Kuś:
To przede wszystkim pracownicy nieczynnej już kopalni Kleofas, którzy nadal pozostają w sercach i w pamięci mieszkańców:
Kościół św. Józefa na Załężu został wybudowany przez okolicznych mieszkańców jako wotum pamięci dla górników poległych pod ziemią. Powstał po pożarze w kopalni Kleofas, w którym według szacunków zginęło 105 osób.
Oprócz górników wspominana dziś święta Barbara jest patronką między innymi hutników, marynarzy czy żołnierzy. Patronuje również Archidiecezji Katowickiej.