- Będziemy apelowali do prezydenta, aby zaskarżył ustawę do Trybunału Konstytucyjnego (...), uważam że te rozwiązania są niezgodne z konstytucją i nierówno traktują obywateli. Jedni Wigilię dostają; inni też, ale muszą ją odpracować - mówił na antenie Radia eM przewodniczący Sekretariatu Krajowego Handlu, Banków i Ubezpieczeń NSZZ „Solidarność”.
W ten sposób związkowiec skomentował nowelizację ustawy, zgodnie z którą od przyszłego roku Wigilia będzie dniem wolnym od pracy. Nowela przewiduje też, że od 2025 roku trzy niedziele poprzedzające Wigilię będą handlowe. I właśnie ta „wrzutka” dodana do pierwotnego projektu oburza środowiska związkowe. - Można powiedzieć, że Polacy dostali prezent, a pracownicy handlu „rózgę” od Platformy Obywatelskiej i Trzeciej Drogi.
Przewodniczącego handlowej „Solidarności” nie przekonują argumenty części posłów jakoby dodatkowa niedziela handlowa w grudniu miała posłużyć przedsiębiorcom do „odkucia się”. Alfred Bujara zwrócił uwagę, że Wigilia „nie jest i nie była dniem wysokoobrotowym” a mali przedsiębiorcy nie oczekiwali takich rozwiązań. Tego typu rozwiązania, w ocenie Gościa Radia eM, wychodzą naprzeciw „pracodawcom i korporacjom międzynarodowym”.
Alfred Bujara wyraził zaniepokojenie, że to, co stało się w Sejmie [tj. wprowadzenie dodatkowej niedzieli handlowej] może posłużyć jako wytrych do procedowania kolejnych wyjątków i stopniowego wprowadzania niedziel roboczych. Przewodniczący zapowiedział, że „Solidarność” wraz z innymi centralami związkowymi upomni się o wolne niedziele, przy okazji poruszając inne kwestie dotyczące praw pracowników zatrudnionych w sektorze handlu.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.