Rozpoczęły się obchody Roku Jubileuszowego 100-lecia archidiecezji katowickiej. Inauguracja miała miejsce na nieszporach wigilii uroczystości Chrystusa Króla [23.11.2024]. Modlitwie, która odbyła się w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach przewodniczył Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi.
Publikujemy pełną homilię Nuncjusza Apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazziego.
ROZPOCZĘCIE JUBILEUSZU - KATOWICE
(23 listopada 2024)
Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie Panu!
1. Cieszę się, że po roku jestem ponownie w Katowicach, aby spotkać się z Wami na świętowaniu Uroczystości Chrystusa Króla Wszechświata. Tym bardziej się cieszę, bo dziś wspólnie inaugurujemy obchody Jubileuszu stulecia Waszego Kościoła partykularnego. Dziękuję arcybiskupowi Adrianowi za zaproszenie i serdecznie go pozdrawiam wraz z arcybiskupami emerytami i biskupami pomocniczymi. Moje serdeczne myśli kieruję również do prezbiterów, wspólnot życia konsekrowanego i wszystkich parafii tej archidiecezji.
Pragnę mocno podkreślić, że Ojciec Święty Franciszek, nie tylko poprzez moją obecność, ale także za pośrednictwem swojego Listu, bierze udział w jubileuszu Waszej Diecezji, który zbiega się z jubileuszem, jaki cały Kościół będzie przeżywał począwszy od Bożego Narodzenia. Zachęcam Was do okazania wdzięczności za ojcowską troskę Ojca Świętego. Uczyńcie to na dwa sposoby: po pierwsze, pamiętajcie o modlitwie za Papieża i jego misję; po drugie, przyjmijcie z duchem wiary jego wskazania i decyzje, w tym te, które dotyczyły i będą dotyczyć Waszej Archidiecezji. Proszę Was również, abyście nie tracili czasu na niepotrzebne i wprowadzające podziały dyskusje czy spekulacje.
2. Zebraliśmy się w tej katedrze, aby celebrować liturgiczną modlitwę pierwszych nieszporów uroczystości. Chciałbym podkreślić, co teraz czynimy: jest to modlitwa oraz Liturgia godzin.
a) MODLITWA. Wydaje się, że dzisiaj fundamentalne przekonanie o konieczności i skuteczności modlitwy zostało nadszarpnięte. Dąży się raczej do osiągnięcia rezultatów przede wszystkim za pomocą środków intelektualnych, organizacyjnych, ekonomicznych, politycznych..., a modlitwa w rzeczywistości zajmuje ostatnie miejsce w życiu jednostek i w działaniach kościelnych. Natomiast jak ostrzegał nas św. Jan Paweł II, „nawet jeśli nie widać tego na pierwszy rzut oka i wielu tego nie dostrzega, modlitwa połączona z ofiarą stanowi najpotężniejszą siłę w historii ludzkości” (Audiencja generalna, 12.01.1999). Faktycznie, modlitwa stawia nas po stronie Boga i Jego zbawczej wszechmocy, dzięki czemu możemy stawić czoła każdej sytuacji. Dlatego jako poszczególne osoby i jako wspólnota nie możemy nigdy lekceważyć modlitwy i zawsze pamiętać, że pierwszym i najważniejszym zadaniem chrześcijan i Kościoła jest właśnie modlitwa! Niech stulecie archidiecezji katowickiej będzie dobrą okazją, by wyraźniej uświadomić sobie, że musi ona stanowić i być postrzegana przede wszystkim jako wspólnota, która się modli.
b) LITURGIA GODZIN. Modlitwą par excellence jest święta liturgia, stanowiąca oficjalną modlitwę Kościoła, „który nieustannie wielbi Pana i wstawia się za zbawienie całego świata nie tylko przez celebrowanie Eucharystii, lecz także innymi sposobami, zwłaszcza przez modlitwę godzin” (SC 83). Liturgia godzin uświęca „wszystkie pory dnia i nocy” i jest niczym „głos Oblubienicy przemawiającej do Oblubieńca. Jest to ponadto modlitwa, w której Chrystus wraz ze swoim Ciałem zwraca się do Ojca” (SC 84; KKK 1174). Dlatego też Sobór Watykański II zalecił: „Duszpasterze niech się starają w niedziele i uroczyste święta celebrować w kościołach z udziałem wiernych główne godziny, zwłaszcza nieszpory” (SC 100). Zastanawiam się, jak często tak się dzieje w naszych wspólnotach i czy, paradoksalnie, nie miało to miejsca częściej przed reformą liturgiczną! Dlatego bardzo doceniam fakt, że Wasz diecezjalny jubileusz rozpoczyna się nieszporami. Chciałbym też stąd, z Katowic, szczególnie zachęcić biskupów i kapłanów w całej Polsce – myślę tu zwłaszcza o licznych kapitułach kanoników – aby w większym stopniu realizowali to zalecenie Soboru Watykańskiego II.
3. „Kościół wielbiąc Boga Liturgią Godzin łączy się z pieśnią chwały wiecznie rozbrzmiewającej w niebiańskim przybytku, a równocześnie raduje się przedsmakiem wieczystej chwały wyśpiewywanej nieustannie przed tronem Boga i Baranka, opisanej przez św. Jana w Księdze Apokalipsy” (Wprowadzenie do Liturgii godzin, n. 16).
a) Czujemy, że jest to szczególnie prawdziwe w dzisiejszą uroczystość, podczas tych nieszporów, kiedy duchowo stajemy przed Chrystusem Królem, aby wyśpiewać chwałę Jego majestatowi. Jeśli Liturgia Godzin ma być odmawiana codziennie, powinna być zatem sprawowana w sposób szczególny w dzisiejszą uroczystość.
b) Nie tylko liturgia nieszporów nastawia nas odpowiednio do rozpoczęcia celebracji dzisiejszej uroczystości. Pomaga nam w tym również miejsce, w którym się znajdujemy: ta katedra została zbudowana ku czci Chrystusa Króla. Znajdujemy się zatem w przybytku Króla wszechświata, aby Go wielbić i wzywać.
c) Uroczystość Chrystusa Króla wiąże się także z jubileuszem Waszej Archidiecezji, ponieważ zarówno to święto liturgiczne, jak i powstanie diecezji katowickiej zrodziły się z woli byłego nuncjusza w Polsce, arcybiskupa Achillesa Rattiego, który został następnie papieżem Piusem XI, i który ustanowił ten obchód w 1925 roku.
Wszystkie te elementy kierują zatem spojrzenie naszej wiary ku Chrystusowi Królowi wszechświata, podobnie jak wtedy, gdy wchodzimy do niektórych starożytnych kościołów i nasz wzrok przyciąga górujący w absydzie majestatyczny wizerunek Chrystusa Pantokratora, czyli Chrystusa Króla wszystkiego.
4. Nie tylko dzisiaj musimy wpatrywać się w Chrystusa Króla Wszechświata, ale musi to być postawa stale praktykowana, będąca odpowiedzią na zaproszenie z Listu do Hebrajczyków, aby „patrzeć na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala” (Hbr 12,2). Tak, we wszystkim, czym jesteśmy, co robimy i czym żyjemy, taka właśnie powinna być najgłębsza tajemnica naszego osobistego życia chrześcijańskiego i całego życia kościelnego.
Dlatego mówię dziś do Was:
Kościele Boży w Katowicach wpatruj się w Jezusa, naszego Króla, w czasie uroczystości stulecia, aby Jego światło coraz bardziej jaśniało na twoim obliczu i abyś był „znakiem i narzędziem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego” (LG 1)! Nigdy nie zapominaj, że Twoją jedyną racją bytu jest przyczynianie się do spotkania wszystkich i każdego człowieka z Panem!
Kościele Boży w Katowicach, żegnając Arcybiskupa Adriana, miej oczy utkwione w Jezusa, Twojego prawdziwego i jedynego Dobrego Pasterza. Pamiętaj, że poprzez dotychczasowych, obecnych i przyszłych biskupów to Najwyższy Pasterz zawsze Cię prowadzi i karmi. Proś Go, aby dał Ci wkrótce nowego biskupa, który będzie Cię kochał i służył Ci sercem podobnym do Jego własnego.
Kościele Boży w Katowicach, miej wzrok utkwiony w Jezusa podczas jubileuszu, który rozpoczynasz wraz z całym Kościołem, aby było to „wydarzenie żywego i osobistego spotkania z Panem Jezusem, «bramą» zbawienia; z Tym, którego Kościół ma misję głoszenia zawsze, wszędzie i wszystkim jako «naszą nadzieję»” (Franciszek, Spes non confundit, 1).
Nie tylko podczas tych wielkich wydarzeń, ale w całej naszej egzystencji i działalności musimy trzymać nasz wzrok utkwiony w Pana Jezusa, czcząc Go jako naszego Króla, to znaczy zawsze stawiając Go na pierwszym miejscu w życiu zarówno naszym, jak i Kościoła, oraz będąc Mu we wszystkim posłuszni. Nie pozwólmy niczemu ani nikomu – zwłaszcza naszemu egoizmowi i mentalności światowej – zająć Jego królewskiego tronu i uczynić nas ich niewolnikami. Nigdy nie zapominajmy, że nasz Król „nas miłuje i przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów” (Ap 1,5). On nie odbiera nam, ale daje prawdziwą wolność, która prowadzi do prawdziwego i pełnego szczęścia.
5. Wpatrując się w Jezusa, Króla wszechświata, widzimy również Królową po Jego prawicy (por. Ps 44), Dziewicę Maryję, Tę, która była „służebnicą Pańską” (Łk 1, 38) i dlatego teraz króluje razem ze swoim Synem. Jej królewskość jest macierzyńska, to znaczy, że otacza opieką nas samych, Kościół i świat, wstawiając się za nami. Gdy za chwilę wyśpiewamy Jej Magnificat, prośmy Ją – Matkę Sprawiedliwości i Miłości Społecznej, czczoną w pięknym sanktuarium w Piekarach Śląskich, niech nas wspomaga, abyśmy „z radością byli posłuszni Chrystusowi, Królowi Wszechświata i mogli z Nim żyć bez końca w Królestwie niebieskim”.
Amen