Częstochowa. Huta Liberty w rękach Węglokoksu. Szansa na przetrwanie

Huta Liberty wydzierżawiona przez Węglokoks. Tym samym zakład, który nie pracował od blisko roku zyskał szansę na przetrwanie pod nową nazwą: Huta Częstochowa. Nowy zarządca przelał już syndykowi pieniądze na wypłatę zaległych pensji dla pracowników.

Rozruch huty na zimno ma trwać do grudnia, a pracę zakład wznowi w styczniu przyszłego roku. O długofalowych planach mówi nowy prezes zarządu Huty, Adrian Sienicki:

Możliwe jest wznowienie - zawieszonej prawie rok temu - produkcji stali ważnej z punktu widzenia regionu i Polski – przekonuje marszałek województwa śląskiego Wojciech Saługa:

Nowy dzierżawca rozpoczął również wypłacanie zaległych pensji pracownikom, którzy od września nie otrzymywali należności. Zaznacza Mariusz Sierpiński, przewodniczący związków zawodowych Huty Częstochowa:

Częstochowski zakład pozostaje w stanie upadłości od października tego roku. Do ostatecznej sprzedaży huty ma dojść najwcześniej w styczniu.

Aktualnie Huta Częstochowa zatrudnia ponad 900 pracowników.