Chodzi o zbudowany kilka lat temu szpital piekarskiego samorządu. Miasto w maju ub. roku zwróciło się do województwa z ofertą przekazania spółki, do której należy szpital wskazując, że dotąd zainwestowało w niego niemal 100 mln zł, budując nowy budynek i wyposażając w sprzęt, a także inwestując we wcześniejszy obiekt poradni.
Problemem dla miasta były jednak znaczne bieżące straty i potrzeby dalszych inwestycji. Jako silną stronę PCM wymieniano szeroki profil, umożliwiający diagnostykę i terapię wielu schorzeń, w tym cywilizacyjnych. Dla regionu korzystne miało by być organizacyjne łączenie pracy PCM z sąsiadującym wojewódzkim Szpitalem Chirurgii Urazowej im. J. Daaba.
W uzasadnieniu podjętej w poniedziałek uchwały przypomniano, że uchwała z września ub. roku dała samorządowi woj. śląskiego możliwość podjęcia negocjacji z miastem w celu ustalenia szczegółowych warunków nieodpłatnego nabycia spółki, przy czym Piekary Śląskie udostępniły wycenę określającą wartość spółki na 30,2 mln zł.
"W celu zweryfikowania stanu spółki woj. śląskie zleciło wykonanie własnej wyceny i analizy due diligence. Wartość spółki na 30 września 2023 r. wg wyceny zleconej przez woj. śląskie wyniosła 10,7 mln zł. Różnice wynikały z przyjętych metod wyceny, jak również przyjęcia do wyceny wyłącznie majątku należącego bezpośrednio do spółki, z wyłączeniem mienia gminy" – wyjaśniono.
Uściślono, że podjęte następnie negocjacje obejmowały zasady nieodpłatnego nabycia udziałów, nieruchomości oraz postanowień dzierżawy nieruchomości. W związku z tymi rozmowami rada miasta Piekary Śląskie podjęła uchwały określające stawiane przez miasto warunki w związku z planowanym zbyciem spółki.
W jednej z takich uchwał piekarscy radni zgodzili się na darowanie nieruchomości, na których prowadzona jest działalność lecznicza PCM przy założeniu, że województwo, które będzie miało 100 proc. udziałów PCM, nie zmieni określonych szczegółowo warunków tej działalności w okresie 20 lat, a umowa darowizny nieruchomości będzie mogła zostać zawarta dopiero po tym czasie.
"Powyższe warunki pozbawiały woj. śląskie możliwości elastycznego zarządzania spółką, odraczając jednocześnie na wiele lat uzyskanie prawa własności nowego i najbardziej wartościowego budynku szpitala" – napisano w uzasadnieniu uchwały Sejmiku Woj. Śląskiego, oznaczającej wycofanie się z transakcji.
Zastrzeżono, że zgodnie z dokonaną oceną spółka PCM jest "wysoce i długotrwale nierentowna, wymaga pilnych inwestycji, powodujących konieczność wsparcia jej odpowiednimi, wysokimi środkami, wymaga wsparcia finansowego pozwalającego uregulować jej bieżące potrzeby finansowe i sytuacja ta w przewidywalnej perspektywie nie uległaby poprawie".
"Przejęcie PCM wymagało podjęcia działań naprawczych i znacznego wsparcia finansowego w latach kolejnych, aby rozwinąć działalność spółki oraz ograniczyć generowaną stratę. Przejęcie spółki przez woj. śląskie wymagałoby wsparcia bieżącej działalności na poziomie minimum 10-15 mln zł rocznie oraz dodatkowego wsparcia na inwestycje w celu kontynuacji działalności i jej rozwoju" – napisano w uzasadnieniu
"Z uwagi na zależność od NFZ, skokowe zwiększenie przychodów było mało prawdopodobne, a radykalne ograniczenie kosztów doprowadziłoby do ograniczenia działalności spółki. (…). Gmina nie deklarowała woli wsparcia PCM po przejęciu przez województwo, z zastrzeżeniem oddłużenia spółki na dzień jej zbycia i zapewnienia środków na dokończenie spłaty wyposażenia medycznego" – dodano.
Według władz woj. śląskiego restrukturyzacja spółki byłaby konieczna, wymagając znaczących nakładów finansowych, a ustalony podczas negocjacji odległy termin przejęcia własności nieruchomości (nowego budynku szpitala) nie rekompensowałby negatywnych dla województwa skutków przejęcia spółki.
Władze woj. śląskiego zaproponowały miastu własne warunki (nieodpłatnego) nabycia spółki m.in. wraz z darowizną nieruchomości - z możliwością odwołania darowizny, gdyby jej cel nie był zrealizowany. Zastrzeżono jednak konieczność czteroletniej pomocy finansowej dla spółki ze strony miasta po 5 mln zł rocznie, przy zgodzie na możliwość zmian organizacyjnych, w tym zmian dot. zakresu świadczonych usług medycznych.
Mimo, że woj. śląskie oferowało przy tym zabezpieczenie potrzeb inwestycyjnych PCM (stosownie do postanowień zaktualizowanego programu restrukturyzacyjnego) przy założeniu wsparcia 7-10 mln zł rocznie przez cztery kolejne lata, Piekary Śląskie nie zaakceptowały takich warunków.
Jak napisano w uzasadnieniu poniedziałkowej uchwały sejmiku, to "uniemożliwiło finalizację procesu nabycia PCM" przez woj. śląskie.(PAP)