W niedzielny wieczór [13.10.24] w katowickiej archikatedrze Chrystusa Króla odbyła się XLIV Międzyuczelniana Inauguracja Roku Akademickiego. Mszy św. przewodniczył abp Adrian Galbas SAC, metropolita katowicki. Homilię podczas Eucharystii wygłosił bp Artur Ważny, ordynariusz sosnowiecki, który przypominał jak ważna w życiu człowieka jest postawa dziecięcej ufności. Na zakończenie Mszy św. wręczono nagrodę „Lux ex Silesia” Zygmuntowi Brachmańskiemu.
Zebranych przywitał ks. Krzysztof Nowrot, duszpasterz akademicki archidiecezji katowickiej – Chcemy modlić się u progu czasu pracy. Chcemy przypominać o Bogu jako źródle jej pomyślności, chcemy wskazywać na rozwój i prawdę jako jej pożądane cele i chcemy tworzyć przestrzeń, która będzie sprzyjać wzajemnemu świadectwu – mówił.
Abp Adrian Galbas na początku Mszy św. podziękował za obecność rektorom, profesorom, studentom oraz przybyłym biskupom. Zachęcił też wszystkich do modlitwy, aby „Pan Bóg swoją boską mądrością wspierał pracę rąk i intelektu całego bogatego środowiska Śląska i Zagłębia”. Razem z metropolitą katowickim Eucharystię koncelebrowali m.in. biskup sosnowiecki Artur Ważny, biskupi pomocniczy archidiecezji katowickiej Marek Szkudło i Grzegorz Olszowski, arcybiskup senior katowicki Wiktor Skworc oraz biskup senior gliwicki Jan Kopiec. W archikatedrze obecny był także bp Marian Niemiec, biskup senior diecezji katowickiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego.
Bp Artur Ważny rozpoczął homilię od zwrócenia uwagi na słowo „dzieci”, obecne w niedzielnej ewangelii. – To ważne słowo. Dlaczego? Kiedyś Jezus powiedział „wysławiam Cię Ojcze, bo zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je tym, którzy są jak dzieci”. Jest więc jakiś rodzaj mądrości, która podoba się Bogu, a która jest właściwa dzieciom – powiedział. Tłumaczył, że owocem tej mądrości jest szczęśliwe serce, które jest ciche i pokorne, chce się uczyć i jest ciekawe świata.
Biskup zauważył, że często w życiu dorosłych brak jest jednak momentów, w których ich serca są szczęśliwe. – Nasze serca są głośne, pełne hałasu, szumu, pyszne, karmione kłamstwem, czyli manipulacją, uprzedzeniami czy nawet nienawiścią. Takie serca zawsze będą nieszczęśliwe – wymieniał. Przypominał jednak, że Bóg chce przemieniać serca i wypełniać je „uszczęśliwiającymi marzeniami”. Kaznodzieja powiedział, że obecnie żyjemy w „kulturze i dowartościowywaniu niedojrzałości”. – Wydaje się, że współczesny człowiek żyje idąc jakby plecami do śmierci, nie chcąc spotykać się z sensem i celem życia, chce zapomnieć o nieuniknionej starości i śmierci – mówił bp Ważny, a przywołując słowa św. Pawła Apostoła zachęcał, aby w życiu praktykować postawę, którą będzie polegała na „dojrzałości w myśleniu, a byciu dzieckiem w sercu”.
Bartłomiej Dobrzański /Foto GośćZwracając się do środowiska akademickiego biskup sosnowiecki przywołał postać Mikołaja Kopernika i nawiązał do obrazu Jana Matejki, który przedstawił astronoma na swoim dziele zatytułowanym „Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem”. Biskup zauważył, że Kopernik, mimo dokonania spektakularnych odkryć, aż do śmierci pozostał „wiernym synem Kościoła”. – Możesz być wierny nauczaniu Kościoła i możesz być wierny swoim badaniom naukowym. To nie stoi w sprzeczności – przekonywał bp Artur. Wskazując na życiowe losy toruńskiego astronoma, kaznodzieja uwrażliwiał, że w pracy naukowej może pojawić się niezrozumienie, krytyka czy odrzucenie. Zawsze jednak ci, który uprawiają naukę powinni działać tak, aby „odciągać ludzi od zła i kierować do większej doskonałości”.
Bartłomiej Dobrzański /Foto GośćPo błogosławieństwie końcowym abp Adrian Galbas SAC wręczył nagrodę „Lux ex Silesia”. Została ona przyznana Zygmuntowi Brachmańskiemu. Statuetkę przedstawiającą św. Jacka Odrowąża odebrała w imieniu nagrodzonego jego żona – Anna Brachmańska. Tegoroczny laureat nagrody „Lux ex Silesia” urodził się w 1936 r. w Rydułtowach. Studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, gdzie w 1959 r. uzyskał dyplom. Jest absolwentem Wydziału Rzeźby w pracowni prof. Jerzego Bandury. Stworzył szereg dzieł o tematyce religijnej: w ponad 50 kościołach archidiecezji katowickiej znajdują się jego pojedyncze prace, a w ponad 30 kościołach w całej Polsce odpowiadał za całościowy projekt wystroju wnętrza. Artysta ma na koncie wiele projektów pomników, które znalazły swoje miejsce w przestrzeni publicznej. Za swoją pracę został wielokrotnie wyróżniony, m.in. brązowym medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. W ubiegłym roku otrzymał papieskie odznaczenie „Pro Ecclesia et Pontifice”.
Bartłomiej Dobrzański /Foto GośćNagroda „Lux ex Silesia” została ufundowana w 1994 r. przez metropolitę katowickiego abp. Damiana Zimonia. Otrzymują ją osoby związane z Górnym Śląskiem, które charakteryzują się chrześcijańskimi cnotami i poprzez dorobek naukowy, artystyczny lub działalność społeczną wnoszą trwały wkład w kulturę regionu. Nazwa nagrody nawiązuje do braci Odrowążów: św. Jacka i bł. Czesława. O żyjących w XIII wieku dominikanach mówiono w Krakowie „Ex Silesia Lux” – Światło ze Śląska.