107,6 FM

Odwaga miłości

Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie (Mk 10,21)

(Mk 10, 17-30)

Gdy Jezus wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, zaczął Go pytać: "Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?" Jezus mu rzekł: "Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę". On Mu odpowiedział: "Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości". Wtedy Jezus spojrzał na niego z miłością i rzekł mu: "Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną". Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości. Wówczas Jezus spojrzał dookoła i rzekł do swoich uczniów: «Jak trudno tym, którzy mają dostatki, wejść do królestwa Bożego». Uczniowie przerazili się Jego słowami, lecz Jezus powtórnie im rzekł: "Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego tym, którzy w dostatkach pokładają ufność. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego". A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: "Któż więc może być zbawiony?" Jezus popatrzył na nich i rzekł: "U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe". Wtedy Piotr zaczął mówić do Niego: "Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą". Jezus odpowiedział: "Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci lub pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym".

 

Komuś kto wiernie przestrzega przykazań, doskonale zna Dekalog, brakuje tylko jednego. Jezus nie mówi o tym wprost. Nie definiuje owego braku. Ale podpowiada co zrobić ze swoim życiem. W trzech punktach:  idź, sprzedaj, rozdaj.  A dokładniej: „Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim”. Po co?  Abyś miał skarb w niebie.

Czego tak naprawdę brakuje temu człowiekowi? Czego brakuje nam? Bo nie o ubóstwo ani rozdawnictwo wyłącznie tu chodzi. Ani nawet o dobre samopoczucie po spełnionym, ważnym uczynku miłosierdzia. Chodzi raczej o odwagę miłości, ukochania nie siebie i tego, co posiadam, ale dostrzeżenie tych, którzy są wokół mnie. Tylko dar ofiarowany z serca jest szczery i nieudawany. I tylko miłość ofiarowywana Bogu i bliźnim  jest  Dekalogiem w pełni. 

 

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..