107,6 FM

Pawłowice. Mieszkańcy zalanych posesji: nie ma żadnej pomocy finansowej

Mieszkańcy Pielgrzymowic w Pawłowicach, których domostwa ucierpiały w skutek powodzi, skarżą się na brak pomocy finansowej. Woda zalała im piwnice i posesje. Potrzebują osuszaczy powietrza i obiecanego zasiłku powodziowego.

Zalane piwnice, posesje i... brak obiecanego wsparcia. Mieszkańcy Pielgrzymowic w Pawłowicach, którzy ucierpieli w skutek powodzi, nie doczekali się jeszcze na finansową pomoc - mimo zapewnień, że będzie ona wypłacana bez zbędnych procedur:

Halina Hanzlik-Grabiec, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Pawłowicach tłumaczy, że przepisy wymagają doprecyzowania ze strony rządu:

Z rządowych informacji wynika, że powodzianie mogą liczyć także na zasiłek powodziowy w wysokości 2 tys. zł oraz wsparcie doraźne w wysokości 8 tys. zł. Sejmik województwa śląskiego uchwalił też dodatkowe wsparcie dla każdego gospodarstwa w wysokości 4 tys. złotych. 

Pomoc posła Płaczka

Osiem osuszaczy powietrza trafiło do mieszkańców Pielgrzymowic w gminie Pawłowice. To inicjatywa posła Grzegorza Płaczka.

Pawłowice. Mieszkańcy zalanych posesji: nie ma żadnej pomocy finansowej   Ślady po zalaniu piwnicy przy ul. Karola Miarki w Pielgrzymowicach

Wójt Pawłowic Joanna Śmieja przyznaje, że kilka domostw mocno ucierpiało w skutek powodzi:

Mieszkańcy zalanych domostw twierdzą, że osuszacze przekazane przez gminę mają słabą wydajność. Pan Aleksander wraz z żoną tłumaczą, że zalaną piwnicę osuszają sprzętem od ubezpieczyciela:

Tymczasem wójt Pawłowic apeluje do władz w Warszawie o doprecyzowanie przepisów. Jak mówi, zasady przyznawania doraźnej pomocy finansowej powodzianom nie są w tej chwili jasne. 

Słuchaj więcej

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy