Torby typu big-bag, środki ochrony osobistej i wapno gaszone. To rzeczy, które przydadzą się wszystkim działającym przy czyszczeniu jeziora Dzierżno Duże, skąd wciąż wyławiane są tony śniętych ryb. Zbiórkę dla wolontariuszy prowadzą w Knurowie i w Taciszowie harcerze z klubu specjalnościowego "Macha".
Wciąż trwa wyławianie śniętych ryb na jeziorze Dzierżno Duże. Dotąd ze zbiornika oraz z czwartej sekcji Kanału Gliwickiego zebrano 115 ton ryb. W sprzątaniu pomagają wolontariusze, którym jednak w wielu przypadkach zaczyna brakować wyposażenia i środków ochrony osobistej. - Relacjonuje harcerz, Filip Łukaszczuk:
Na problem zwraca uwagę Harcerski Klub Specjalnościowy „Macha", który organizuje zbiórkę. Co jest najbardziej potrzebne wylicza kapelan harcerzy, ksiądz Piotr Larysz:
Dary można przekazywać do harcerskiej "Feliksówki" w Knurowie oraz poprzez parafię świętego Józefa Robotnika w Taciszowie. Szczegóły zbiórki można znaleźć w mediach społecznościowych.
Marcin Iciek/ Radio eM