Karol Bar: Koniec igrzysk to dobry moment na rozmowę o systemie szkolenia

- Trzeba zacząć myśleć o tym, jak ten sport będzie wyglądać za kilka lat. Nie ukrywajmy, że ten sport jest traktowany trochę po macoszemu. Te systemy często się zmieniają, dlatego też zawodnicy nie mają spokoju i warunków, jakie mają zawodnicy na przykład w Stanach Zjednoczonych. Nie mamy też jednego czy kilku sportów, na które kładziemy nacisk, co widać po medalach, gdzie jest duża rozpiętość dyscyplin. A jednak w głównych konkurencjach, na które wszyscy patrzą (lekka atletyka, pływanie) - tych medali jest naprawdę mało - mówił w eMce Karol Bar.

Jak może wyglądać występ polskiej delegacji na planowanych igrzyskach olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku? W ocenie Gościa Radia eM "sport jest nieprzewidywalny", ale świat sportu i taktyki poszedł bardzo do przodu. Bez szybkiego wdrożenia systemu, który pomoże polskim sportowcom w spokoju się przygotowywać oraz wyławiać największe talenty wśród młodzieży - istnieje obawa, że w przyszłości medali może być jeszcze mniej.

AZS AWF wysłał do Paryża 13 reprezentantów. Martyna Swatowska-Wenglarczyk znalazła się w składzie reprezentacji szpadzistek, która wywalczyła drużynowo brązowy medal. Anita Włodarczyk otarła się o medal, zajmując czwarte miejsce w rzucie młotem. Z kolei Katarzyna Wasick zajęła piąte miejsce w pływaniu na 50 metrów stylem dowolnym. Do medalu zabrakło jej 0,13 sekundy.