Po ponad 20 latach na linię Gliwice-Rybnik wróciły regularne połączenia kolejowe. Cztery pary pociągów na tej trasie uruchomiły Koleje Śląskie, a od września liczba ta ma się zwiększyć dwukrotnie. Po drodze składy zatrzymują się między innymi w Knurowie, który tym samym wraca na mapę kolejową Polski.
Regularne połączenia kolejowe wróciły do Knurowa i gminy Czerwionka-Leszczyny. Wszystko za sprawą wznowionych połączeń Gliwice-Rybnik obsługiwanych przez Koleje Śląskie. Z mieszkańcami Knurowa rozmawiał Adam Stano:
Na razie na trasie Gliwice-Rybnik jeżdżą codziennie cztery pary pociągów, a od września liczba ta ma wzrosnąć dwukrotnie. Przewoźnik nie wyklucza dalszych wzmocnień, na co nadzieję ma prezydent Knurowa, Tomasz Rzepa:
Starania o promocję linii Gliwice-Rybnik zapowiada również Stowarzyszenie Kolej na Knurów walczące wcześniej o powrót pociągów do miasta. W planach jest też odtworzenie przez PKP-PLK przystanku kolejowego przy kopalni Knurów-Szczygłowice.