Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą. (Mk 10,28)
Piotr powiedział do Jezusa: «Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą».
Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci lub pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym. Lecz wielu pierwszych będzie ostatnimi, a ostatnich pierwszymi».
Słowa Piotra, jeśli wyrwać je z biblijnego kontekstu, brzmią trochę jak wyrzut, a trochę jak poszukiwanie uznania u Jezusa. Padają one jednak bezpośrednio po spotkaniu Nauczyciela z bogatym młodzieńcem i nauczaniu o wielbłądzie i igielnym uchu. Tym samym znacząco zmienia się ich wymowa. Piotr zdaje się nieśmiało pytać: „Porzuciliśmy świat i poszliśmy za Tobą. Czy mamy zatem szansę na zbawienie?”. Trwanie przy Chrystusie pozwala nie tylko z odpowiedniej perspektywy spojrzeć na dobra tego świata, ale także zrozumieć, że w życiu chodzi przede wszystkim o osiągnięcie zbawienia. A Bóg da nam wówczas stokroć więcej niż potrzebujemy, abyśmy mieli czym dzielić się z braćmi.
Ewangelia z komentarzem. Trwanie przy Chrystusie pozwala zrozumieć, że w życiu chodzi o zbawienie
Zobacz: Teksty dzisiejszych czytań