Mysłowice. Koniec akcji ratowniczej w kopalni Wesoła. Trzeci górnik nie żyje

Nie żyje ostatni z górników, poszukiwanych po wczorajszym wypadku w kopalni Wesoła w Mysłowicach. Przypomnijmy: ponad 800 metrów pod ziemią uwięzionych pozostawało czterech pracowników kopalni. Jednego z nich wydobyto żywego; dwóch kolejnych nie przeżyło wypadku. Do ostatniego, czwartego, ratownicy dotarli już ponad dobę po zdarzeniu. Lekarz stwierdził jego zgon. Akcja poszukiwawcza została zakończona, jednak wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej, Rajmund Horst wskazał, że jeszcze dziś [ 15.05.2024] zwołany zostanie zespół do spraw zagrożeń:

Wskutek wstrząsu zginęło trzech górników. Życie pozostałych poszkodowanych nie jest zagrożone. Do pobliskich szpitali trafiło dziesięciu górników. Wiceprezes PGG poinformował, że trzech z nich zostało już wypisanych do domu a dwóch górników pacjentów przeszło zabiegi. W opinii lekarzy w żadnym z przypadków nie ma zagrożenia życia.

Wtorkowy [14.05.2024] wypadek jest drugim śmiertelnym w mysłowickiej kopalni w tym roku. 17 kwietnia w wyniku wstrząsu zginął jeden górnik, a ośmiu zostało poszkodowanych. W ostatnich miesiącach w Wesołej dochodziło też do innych wstrząsów, skutkujących obrażeniami pracowników. 30 marca br. wskutek wstrząsu na głębokości 665 metrów poszkodowanych zostało czterech górników. 22 listopada ub. roku wstrząs w rejonie ściany tego zakładu poskutkował obrażeniami dwóch osób.

Marcin Iciek/ Radio eM