Nie bójcie się! Mt 28,10
Gdy anioł przemówił do niewiast, one pośpiesznie oddaliły się od grobu, z bojaźnią i wielką radością, i pobiegły oznajmić to Jego uczniom.
A oto Jezus stanął przed nimi, mówiąc: «Witajcie!» One podeszły do Niego, objęły Go za nogi i oddały Mu pokłon. A Jezus rzekł do nich: «Nie bójcie się! Idźcie i oznajmijcie moim braciom: niech udadzą się do Galilei, tam Mnie zobaczą».
Gdy one były w drodze, niektórzy ze straży przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim, co zaszło. Ci zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy i rzekli: «Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdy spaliśmy. A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu».
Ci więc wzięli pieniądze i uczynili, jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami, i trwa aż do dnia dzisiejszego.
Czytaj: biblia.gosc.pl
Ewangelia z komentarzem. Ucieszmy się, iż Ten, który umarł, stoi przed nami i mówi: „Nie bójcie się”Nie bójcie się! Mt 28,10
Zniekształcają rzeczywistość. Wymazują prawdę. Fakty zastępują kłamstwami. A na koniec wszystko zasypują pieniędzmi. Metoda stosowana przez ludzi od wieków i przez wieki. Nic nowego. Lepiej zakrzywić czasoprzestrzeń wydarzeń niż zmierzyć się z faktami. Niech plotka zastąpi prawdę. Z plotką bywa jednak tak, że i w niej jest trochę prawdy. Grób jest pusty. Widzieli to żołnierze, widziały także kobiety. Zamiast wikłać się w sieć półprawd, zadbajmy o prostotę serca. Uczmy się naśladować postawę kobiet obejmujących Jego nogi i pochylających z pokorą głowę przed tajemnicą. Ucieszmy się z tego, iż Ten, który umarł, znów stoi przed nami i mówi: „Nie bójcie się”.