Wyłamane drzwi, zniszczone grzejniki, zdewastowane toalety. Stadion Śląski liczy straty po Wielkich Derbach Śląska, które odbywały się w sobotę na chorzowskim gigancie.
Przypomnijmy: na boisku lepszy okazał się Górnik Zabrze, wygrywając 2:1. Po meczu okazało się jednak, że to właśnie w sektorze zajmowanym przez fanów gości - odnotowano duże zniszczenia. Mówi Tomasz Ferens, rzecznik Ruchu Chorzów:
Rzecznik Ruchu Chorzów w rozmowie z Radiem eM dodał, że zniszczenia odnotowano również w stadionowej serwerowni, gdzie po meczu przedstawiciele klubu zastali powyrywane kable i zniszczony sprzęt.
Wstępne oględziny dokonane krótko po meczu derbowym przez przedstawicieli Stadionu Śląskiego i Ruchu wykazały znaczne zniszczenia w sektorze gości. Trwa szacowanie strat.
— Ruch Chorzów (@RuchChorzow1920) March 17, 2024
Oświadczenie Klubu 📝
🔗https://t.co/uwkoZB9FiM pic.twitter.com/6S1DI2TGZJ
Kto za to zapłaci? Dyrektor obiektu, Adam Strzyżewski zaznacza, że środki, jako gospodarz, wyłoży... Ruch Chorzów:
Ale 'Niebiescy' już zapowiedzieli, że zażądają, by to Górnik - zgodnie z zasadami panującymi w Ekstraklasie - zapłacił im za wybryki swoich pseudokibiców. Mówi o tym prezes Ruchu, Seweryn Siemianowski:
Tymczasem działacze Górnika sprawy nie komentują a w wydanym klubowym oświadczeniu wskazują na... uchybienia po stronie organizatora. Po sobotnim incydencie Stadion Śląski zamyka się - na trzy miesiące - na kibiców gości. Ruch będzie rozgrywał swoje mecze wyłącznie przy własnych sympatykach.