Wizyta w kolejnym kościele stacyjnym – w szopienickiej świątyni pod wezwaniem Matki Bożej Nieustającej Pomocy - może być dla tych, którzy przyjęli zaproszenie do wielkopostnego pielgrzymowania znakomitą okazją do refleksji nad rolą architektury sakralnej w naszym przezywaniu liturgii. Dlaczego? Ten sprawiający z zewnątrz wrażenie przemysłowej hali kościół – w środku ukrywa niezwykłe, pełne symboliki wnętrze. Gdy tylko przekroczymy próg świątyni spotka nas – miłe jak sądzę zaskoczenie. Nowoczesna, jasna przestrzeń. Nie przytłacza. Nie kojarzy się z bezduszną industrialną budowlą. Za to daje poczucie harmonii i zachęca do aktywnego odczytywania symboli. Dzisiejszy kształt kościół w dużej mierze zawdzięcza swojemu wieloletniemu proboszczowi ks. Piotrowi Brząkalikowi, który nie szczędził wysiłków, by „usakralnić” surowe wnętrze świątyni. Zapraszając Państwa do odwiedzenia Szopienic – Burowca sama wspominam, opowieść szopienickiego farorza dbającego o to, by wchodzący do kościoła odczytywali znaki i rozumieli do czego są zaproszeni. Tak więc proszę dać się poprowadzić:
Zaraz po wejściu do kościoła, jeszcze w przestrzeni pod chórem, po lewej stronie przygotowana została Kaplica Chrztu św. Jej umiejscowienie nawiązuje do lokalizacji babtysteriów we wczesnochrześcijańskich świątyniach wedle sakramentalnej logiki. Na początku jest Chrzest, który wprowadza w przestrzeń Kościoła, w którego centrum jest Eucharystia. Ściany Kaplicy zdobi mozaika z prawie 730 szklanych listew, których kolorystyka i układ sugeruje obraz rzeki, co też potwierdza tytuł: „Wody Jordanu”. Misa chrzcielna wykonana jest z naturalnego kamienia - marmuru o nazwie Verde Gwatemala z dominującym ciemno zielonym kolorem i gdzieniegdzie przenikającą szarością i bielą. Posadowiona jest na specjalnej stopie wykonanej z klejonych warstw szkła, co uwypukla naturalnie zielony kolor szkła. Szklana stopa podtrzymująca misę chrzcielną jakby wychodzi z posadzki, z podłoża, co delikatnie podkreślają rzeczne kamienie i odrobina światła. To symbolicznie ma przypominać, że Chrzest Św. jest źródłem i początkiem. Wyraziście obecny w kaplicy Chrzcielnej zielony kolor misy chrzcielnej i szklanej stopy ją podtrzymującej nie jest przypadkowy. Zieleń kojarzy się bowiem przede wszystkim z życiem, harmonią, a Chrzest Św. jest początkiem nowego życia z Jezusem, zawsze świeżym i harmonijnym. Nad misą chrzcielną założony został szklany plafon z łagodnym światłem symbolizujący niebo otwarte nad wodami Jordanu przypominający o słowach Ojca: To jest mój Syn umiłowany. Z wnętrza tego plafonu zwisa jakby opadając 7 szklanych kul nawiązujących do darów Ducha Św., na które po raz pierwszy
Chrzest Św. nas otwiera.
Zapraszając Państwa dziś do odwiedzenia Kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy zachęcamy by znaleźć czas na „czytanie” świątyni, na odkrywanie jej architektury i oczywiście na modlitwę, która rozpocznie się adoracją Najświętszego Sakramentu o godzinie 17.00. O 18.00 Msza Święta, a przed nią i po niej okazja do spowiedzi świętej.
"Błogosławieni miłosierni” – pod takim hasłem wierni archidiecezji katowickiej i słuchacze Radia eM przeżyją tegoroczny Wielki Post. Od poniedziałku do soboty o godz. 12.50 na naszej antenie wyemitujemy audycję o kościele stacyjnym, w którym wieczorem sprawowana będzie Msza pod przewodnictwem biskupa. Homilii z każdego dnia wielkopostnej wędrówki będzie można odsłuchać na kanale YouTube Radia eM.
Tradycja nawiedzana kościołów stacyjnych sięga IV wieku w Rzymie. Ważną rolą w jej odnowieniu i reorganizacji praktyk odegrał papież św. Grzegorz Wielki. W ostatnich latach, na krótko przed zwołaniem Soboru Watykańskiego II, została przywrócona przez Jana XXIII.