Abp Skworc o „Nazarecie”: Niech formujący się w tym domu naśladują Jezusa

W homilii abp senior Wiktor Skworc przypomniał historię powstania piekarskiej kalwarii. – Jej fundatorem jest górnośląski, ofiarny i wierny lud. Została wzniesiona w całości dzięki ofiarności i bezinteresownej, społecznej pracy wiernych. Dzięki zaangażowaniu wielu na prawie 10 hektarach wybudowano 14 kaplic Drogi krzyżowej, 15 kaplic różańcowych i 11 innych, związanych z życiem Chrystusa i Jego Matki – mówił abp Skworc. Dodał, że „21 czerwca 1896 roku w obecności wielu kapłanów i nieprzeliczonych tysięcy wiernych wrocławski arcybiskup kardynał Jerzy Kopp poświęcił wszystkie obiekty sakralne wraz z kościołem pw. Zmartwychwstania Pańskiego”. – W czasie uroczystości konsekrator podkreślił, że „Kalwaria stanowi dumę nie tylko Górnego Śląska i diecezji wrocławskiej, ale i katolików całego świata” – zaznaczył.

Przywołał słowa wypowiedziane 25 maja 2014 roku podczas pielgrzymki mężczyzn do Matki Bożej Piekarskiej; „Aby pielgrzymi i turyści, którzy będą przybywali do Piekar mieli godne miejsce przyjęcia, spotkania, a nawet przenocowania, potrzeba tu domu pielgrzyma – niech będzie naszym votum za kanonizację Jana Pawła II. Myślę, że wspólnym wysiłkiem parafii i całej archidiecezji ten dom o nazwie «Nazaret» wybudujemy”.  

– Pokolenie wiernych XXI wieku otrzymało łaskę wzbogacenia piekarskiego sanktuarium o dom formacyjny „Nazaret”, wybudowany na miarę standardów XXI wieku – stwierdził. – Kamień węgielny tego domu został wyjęty z Domu Maryi w Nazarecie „dla domu rekolekcyjno-pielgrzymkowego «Nazaret» w Piekarach Śląskich”, jak napisano na pamiątkowej tablicy. Kamień ów został poświęcony przez papieża Franciszka 22 kwietnia 2015 roku, a my, zgromadzeni w kaplicy tego domu w święto Ofiarowania Pańskiego roku 2024, Eucharystią celebrowaną pod przewodnictwem arcybiskupa katowickiego Adriana poświęcamy ten dom i dziękujemy tym, którzy do tego dzieła przyłożyli głowę, serce i ręce oraz materialne ofiary. Spis tych osób jest długi i nie sposób wszystkich wymieniać. Dlatego wszystkim mówimy: Bóg zapłać – powiedział abp Skworc.

Nawiązał też do nazwy „Nazaret”. – To nazwa własna miasta Świętej Rodziny, to miasto na ówczesne czasy, miasto – bohater w historii zbawienia. Tam dokonało się zwiastowanie archanioła Gabriela i wcielenie; tam zamieszkała Święta Rodzina po powrocie z Egiptu (…). W Ewangelii z 2 lutego słyszymy, że tam, w Nazarecie „dziecię rosło i nabierało mocy, napełniając się mądrością, łaska Boża spoczywała na Nim”.

Życzył, aby w piekarskim „Nazarecie” dokonywały się podobne, analogiczne procesy jak opisane w Ewangelii. – Niech w ramach prowadzonych tu ćwiczeń duchownych dokonuje się napełnianie „mądrością”; niech mocą Ducha Świętego uczestnicy rekolekcji czynią „postępy” w łasce u Boga i u ludzi. Niech dokonuje się proces „wzrastania” przez ubogacanie darami Ducha Świętego. Niech formujący się w tym domu naśladują Jezusa; niech chodzą dróżkami Maryi, umacniając się w postawie służby – mówił abp Skworc. – Wyrazem procesu wzrastania mogą być piekarskie, zapoznane w pandemii, sympozja społeczne, a może nawet zainstalowane tu obserwatorium społeczne, widzące w piekarskiego wzgórza lepiej i szerzej toczące się dynamiczne procesy polityczno-społeczne. Obserwatorium działające pod opieką Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej – zaznaczył abp Skworc.