- Ministerstwo na Śląsku to dobry ukłon, ale większość spraw dla górnictwa i przemysłu załatwia się w Warszawie – mówił w Radiu eM poseł PiS, były wiceminister ds. górnictwa Marek Wesoły.
Byłego wiceministra ds. górnictwa w rządzie PiS zapytaliśmy o zapowiedź utworzenia na Śląsku ministerstwa przemysłu. - To na pewno dobry ukłon w stronę Śląska, ale będę podkreślał, że w swoim administrowaniu dwa dni w tygodniu przebywałem w Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach – powiedział Marek Wesoły. - Pamiętajmy, że ważne, jakie to ministerstwo będzie miało kompetencje. Wiele spraw dla górnictwa, hutnictwa, przemysłu trzeba załatwiać w Warszawie, bo trzeba przekonywać ministra finansów, do kierunków, które tutaj uzgadniamy – dodał poseł PiS. - Bardzo dobrze, że na czele ministerstwa będzie osoba ze Śląska, prof. Marzena Czarnecka. Ważne, jakie pani minister będzie miała kompetencje. W moim przekonaniu trzeba konsolidować energetykę z górnictwem i hutnictwem, te spółki powinny być w zarządzie jednego ministra – mówił Marek Wesoły.
Pytaliśmy również o umowę społeczną dla górnictwa, do której notyfikacji nie udało się doprowadzić poprzedniemu rządowi. - Wydaje się, że niestety górnictwo w Polsce padło również ofiarą tej politycznej blokady Unii Europejskiej, tak jak w przypadku KPO – stwierdził Marek Wesoły. - Jeśli słyszę, że nasi oponenci są w stanie to załatwić w jeden dzień, a ja słyszałem w Brukseli, że potrzeba 18 miesięcy, to coś tu jest nie tak – stwierdził poseł PiS.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.