Policjanci z Bielska-Białej pikietowali pod Prokuraturą Okręgową w Sosnowcu. Wszystko w związku z przedłużającym się śledztwem w sprawie 16 funkcjonariuszy, którzy mieli przekazywać niejawne informacje lokalnym mediom.
Postępowanie w tej sprawie toczy się już od 1111 dni, a w tym czasie – jak zaznacza Jacek Łukasik z policyjnej Solidarności – mundurowi nie mogą wykonywać pracy i otrzymują połowę należnej pensji:
Do zarzutów mundurowych odnosi się też Waldemar Łubniewski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu:
Łącznie na bielskich policjantach ciążą 43 zarzuty. Postępowanie toczy się również wobec jednego z przyjmujących informacje dziennikarzy.