„Mechanizm oszustwa jest dość prosty. Do osoby sprzedającej dowolny przedmiot zgłasza się pracownik serwisu ogłoszeniowego informując, że potencjalny kupiec nie może zapłacić za przedmiot, bo nasze dane bakowe w ich serwisie są niekompletne. Zweryfikowanie danych ma to być elementem finalizacji transakcji. Sprzedawca proszony jest o podanie danych bankowych, dzięki którym przestępcy czyszczą konto” - opisuje Komenda Miejska Policji w Rudzie Śląskiej.
W taki sposób pieniądze straciła ostatnio młoda mieszkanka tego miasta, która zgłosiła, że z jej konta ktoś wypłacił 7600 zł. Cyberprzestępcy, manipulując informacją o potencjalnym problemie przy opłacie transakcji, uzyskali dane umożliwiające im zalogowanie się do bankowości elektronicznej 26-latki i wypłaty z jej konta pieniędzy.
„Nie ma tygodnia, aby rudzka policja nie otrzymała zawiadomienia o tego typu próbach lub oszustwach tego rodzaju” - podkreślają policjanci i apelują, by zawsze weryfikować kto jest nadawcą wiadomości. Nie należy nigdzie wpisywać numeru swojej karty płatniczej i - pod żadnym pozorem - podawać loginu, a tym bardziej ujawniać hasła do konta bankowego.
„Nie klikaj w nieznajome linki do stron. Nie instaluj aplikacji na prośbę rozmówcy, mających pomóc w rozwiązaniu problemu. Gdy kupujący proponuje ci wpłatę na kartę, stanowczo odmów, serwisy aukcyjne i ogłoszeniowe mają sprawdzone bezpieczne formy zapłaty za kupowany towar i rozliczenia się ze sprzedającym” - podkreślają policjanci.