Jego pierwszy kurs wpisał się w początek obchodów Święta Województwa Dolnośląskiego. Wizerunek księżnej umieszczony na pojeździe, zaprojektowany przez współczesnego artystę Piotra Wajsa, nawiązuje do XIX-wiecznego przedstawienia. Świętą odtwarzała na dworcowym peronie autentyczna miłośniczka średniowiecza.
Zanim pociąg wyruszył w drogę z dworca Głównego PKP we Wrocławiu do Trzebnicy, na peronie pojawiła się sama św. Jadwiga w otoczeniu muzykantów z epoki. Uczestnicy spotkania i przechodnie zachęceni zostali do poznawania piękna Dolnego Śląska, którego św. Jadwiga jest patronką. Usłyszeli zaproszenie do udziału w licznych propozycjach towarzyszących obchodom 25-lecia województwa dolnośląskiego, przygotowanych przez reprezentantów różnych narodowości tu mieszkających.
Zdjęcia:
Przedstawienie św. Jadwigi widoczne na pociągu ma swoją historię. – To jeden z 31 wizerunków książąt i królów, jakie znajdą się na pojazdach Kolei Dolnośląskich w ramach projektu „Z przeszłości w przyszłość”– wyjaśnia Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich.
– Łączymy tu rzeczywiście przeszłość z przyszłością – podkreśla. – Prototypem każdego z wizerunków jest portret pochodzący z pocztu królów i książąt polskich Aleksandra Lessera (polskiego artysty tworzącego w drugiej połowie XIX w.). Mamy tu znaczący walor edukacyjny – przypominamy, że nie tylko Jan Matejko jest autorem takich pocztów. Chcieliśmy zarazem nieco odświeżyć wspomniane dzieła. Zostały uwspółcześnione. Na bazie prac Lessera powstały projekty autorstwa Piotra Wajsa, który ma w swoim dorobku sporo komiksów. Jest to uzdolniony artysta, który mieszka obecnie na Szetlandach, a pochodzi z Legnicy, a więc z Dolnego Śląska.
B. Rodak tłumaczy, że każdy z wizerunków na pociągach jest dodatkowo opatrzony kodem QR, który odsyła do strony prezentującej projekt, przybliżającej poszczególnych władców. – Troszkę uczymy historii w pociągu i myślę, że to też fajny pomysł na spędzenie czasu w podróży – dodaje.
Pociąg będzie obsługiwał wszystkie linie na całym Dolnym Śląsku. 30 września z Dworca Głównego pojechał do Trzebnicy – ze względu na związek miasta ze św. Jadwigą. – To jest jeden z najnowocześniejszych pojazdów w naszym taborze, dwusystemowy (ma dwa silniki – spalinowy i elektryczny), mogący obsługiwać i linie zelektryfikowane, i te bez trakcji elektrycznej, jak ta do Trzebnicy – mówi rzecznik.
W roli św. Jadwigi wystąpiła na wrocławskim dworcu Krystyna Jankowska.
– Urodziłam się w Dzierżoniowie, przez wiele lat mieszkałam w Bielawie, obecnie mieszkam na terenie powiatu ząbkowickiego – mówi, podkreślając, że jako Dolnoślązaczka nie od dziś jest zainteresowana patronką tego regionu. Powodów zresztą jest więcej.
– Mam 7-letnią córkę Jadwigę i także w związku z tym interesuję się zarówno historią św. Jadwigi Śląskiej, jak i św. Jadwigi Królowej. Są one dość często ze sobą mylone. Ważne, byśmy my, jako mieszkańcy Dolnego Śląska, poznawali historię tej naszej Jadwigi, Śląskiej, i znali jej wkład w rozwój naszego regionu – dodaje. – Związana jestem na co dzień z Bractwem Zamku Grodno w Zagórzu Śląskim. Nie odtwarzam na stałe postaci św. Jadwigi, ale jest mi ona bliska. Średniowiecze to moja wielka pasja. Jestem nauczycielem historii i bardzo lubię zajęcia właśnie w piątej klasie – kiedy jest czas, by wiele dzieciom o tej epoce opowiedzieć.