Tablica upamiętniająca księdza Franciszka Blachnickiego została odsłonięta w Katowicach. Okolicznościowa tablica zawisła na murach Aresztu Śledczego, gdzie w jednej z cel sługa Boży oczekiwał na wykonanie kary śmierci i gdzie - jak wspominał w swoich pamiętnikach - przeżył nawrócenie.
Ksiądz Franciszek Blachnicki doczekał się swojej tablicy na zewnętrznej ścianie muru Aresztu Śledczego w Katowicach. To właśnie tam sługa Boży przeżył swoje nawrócenie - w trakcie oczekiwania na egzekucję. Wyroku śmierci jednak nie wykonano, a późniejszy założyciel Ruchu Światło-Życie służył Kościołowi do 1987 roku.
Postulator procesu beatyfikacyjnego biskup Adam Wodarczyk zwraca uwagę na dobrą lokalizację upamiętnienia założyciela Ruchu Światło-Życie:
Obecny na odsłonięciu tablicy dyrektor generalny Służby Więziennej generał Jacek Kitliński wskazywał, że postać księdza może być inspiracją również dla obecnie osadzonych:
W odsłonięciu tablicy wzięli udział gen. Jacek Kitliński oraz wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.
Przypomnijmy, że trwa proces beatyfikacyjny księdza Franciszka Blachnickiego. Dodatkowo w marcu tego roku Instytutu Pamięci Narodowej ogłosił, że według ustaleń śledczych ksiądz Blachnicki został zamordowany poprzez otrucie.