Marek Zychla: Wzrost płacy minimalnej może dotyczyć przede wszystkim mniejszych firm, które borykają się z problemami

Poranny gość Radia eM przyznał, że podejście związków zawodowych i pracodawców do podwyżki płacy minimalnej jest diametralnie różne. - Przedsiębiorcy zwracają uwagę, że płaca minimalna tak administracyjnie zwiększana znacznie wyprzedza wzrost gospodarczy, więc może powodować ograniczenie rozwoju gospodarczego. Drugim argumentem jest wzrost kosztów po stronie pracodawców, co dotyczy głównie mniejszych firm, które i tak borykają się z różnymi problemami jak wysokie ceny mediów czy czynsze, a do tego jeszcze wzrosną im koszty pracownicze – mówił Marek Zychla.

Nasz gość odniósł się też do opinii, że wysoka inflacja wymusza podwyżkę płacy minimalnej. - Z jednej strony rozumiem takie uzasadnienie i to, dlaczego osoby, które zarabiają w okolicach płacy minimalną mają trudności z utrzymywaniem się przy wzrastających cenach. Ale jeżeli patrzymy na całość gospodarki, to w pewien sposób jest zamknięte koło. Podwyższamy pensję minimalną, co powoduje zwiększenie inflacji, a wraz ze zwiększeniem inflacji podwyższamy płacę minimalną. Może to nakręcać spiralę inflacyjną – mówił gość Radia eM.