Czczone od XVI wieku przez Kościół Najświętsze Imię Maryi.
Zgodnie z tradycją biblijną i chrześcijańską imię wyraża powołanie. Za imieniem zawsze kryje się także jakaś jednostkowa historia. Gdy zaś ta jednostkowa historia dopełni po latach powołanie owego człowieka w stopniu najdoskonalszym, wtedy imię takie staje się czymś więcej. Przykład? Czczone od XVI wieku przez Kościół Najświętsze Imię Maryi. Czczone nie z uwagi na jego lingwistyczne znaczenie, o które od dawna spierają się badacze, tylko przez wzgląd na to, że zawiera ono w sobie w sposób najdoskonalszy jedyne prawdziwe powołanie każdego człowieka: powołanie do zrodzenia Boga w swoim życiu. Co ciekawe, do uczczenia Najświętszego Imienia Maryi w sposób szczególny właśnie dzisiaj przyczynił się król Jan III Sobieski, który jako wielki czciciel Maryi, w drodze na odsiecz wiedeńską zatrzymał się na modlitwę w sanktuarium maryjnym w Piekarach Śląskich. Po modlitwie i odpoczynku król ruszył pod Wiedeń, gdzie 12 września 1683 roku, dowodzone przez niego wojska z okrzykiem: 'Maryja!' i z takim też imieniem wypisanym na sztandarach, rozbiły w puch tureckie oddziały wezyra Kara Mustafy. Na pamiątkę tamtego wydarzenia dzień ten jest także świętem Matki Bożej Piekarskiej. Śląskiej Gospodyni. Piekarskiej Pani. Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej. Tyle tytułów, tyle historycznie i kulturowo umotywowanych dookreśleń Najświętszego Imienia Maryi, które niezmiennie od 2000 lat prowadzi nas do największego zwycięstwa - w Chrystusie.