W konfesjonale zarówno Papież, jak i zwykły ksiądz, przebacza wszystko – mówi 19-letni Włoch Samuel, jedna z trzech osób, które wyspowiadały się wczoraj u Franciszka w Lizbonie. Poza nim w parku Vasco da Gamy swoje grzechy przed Bogiem w obecności Ojca Świętego wyznała także 33-letnia Yesvi z Gwatemali oraz 21-letni Hiszpan Francisco. W taki sposób Papież osobiście przyłączył się do licznych księży słuchających właśnie w tym miejscu spowiedzi uczestników Światowych Dni Młodzieży.
W parku Vasco da Gamy w Lizbonie postawiono 150 konfesjonałów wykonanych przez więźniów z zakładu karnego w Pasos de Ferreira. W tak przygotowanym punkcie każdy może skorzystać z sakramentu pokuty podczas trwających ŚDM. Spowiada się tam codziennie kilkanaście tysięcy osób. I właśnie tam wczorajszego ranka przybył Franciszek. Młody Samuel po wyspowiadaniu się u Ojca Świętego opowiadał Radiu Watykańskiemu pełen emocji o całym wydarzeniu.
Śledź naszą relację: Lizbona 2023
Samuel: fajniej widzieć go z bliska niż tylko z daleka
„To był dobry moment. Podobało mi się spotkanie z Papieżem. Zobaczyłem, że jest prostym, skromnym i dobrym człowiekiem (…). Naprawdę poczułem od niego przebaczenie (…). Kiedy się dowiedziałem, iż mam taką okazję, byłem szczęśliwy, ponieważ nie każdego dnia można pójść do Papieża do spowiedzi, albo w ogóle zobaczyć go z tak bliska. Fajniej widzieć go z bliska niż tylko z daleka. Ten moment zmieni nieco moje życie (…). Zapytał mnie, skąd jestem. Powiedziałem mu więc, że pochodzę ze wspólnoty Villa San Francesco w Belluno i opowiedziałem mu, czym się zajmuję: ogrodnictwem, koszeniem trawników.“