W centrum Katowic będziemy mogli spotkać dwa kolejne beboki – Kasię i Grzesia. Tym razem sympatyczne straszydła staną przed III Liceum Ogólnokształcącym imienia Adama Mickiewicza.
Kasia i Grzesiu – będą upamiętniać wieloletniego dyrektora szkoły Mariana Klimka. Historię kryjącą się za imionami tych figurek opowiedziała - dyrektor placówki Katarzyna Noworzyń:
Jak na razie do placówki trafił pierwszy z beboków – Kasia, którą opisuje uczennica klasy pierwszej, Sara Kotlarz:
Z rozwoju katowickiego szlaku beboków cieszy się prezydent miasta, Marcin Krupa. Szczególnie, że umieszczanie kolejnych figurek jest inicjowane przez samych mieszkańców:
Łącznie z Kasią i Grzesiem na ulicach Katowic będziemy mogli spotkać 15 beboków.