Mieszkańcy tyskiej dzielnicy Wilkowyje skarżą się na uciążliwy odór, który pojawia się w nocy i przypomina zapach kleju butapren. Miasto zapowiedziało, że sprawę zgłosi na policję.
Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska zbada, czy uciążliwy odór, jaki pojawia się nocą w tyskiej dzielnicy Wilkowyje - jest szkodliwy dla zdrowia. W tej sprawie interweniowała radna Aleksandra Wysocka-Siembiga:
Obecnie prowadzone są kontrole tamtejszych zakładów w związku z zanieczyszczeniem potoku tyskiego. Ich zakres zostanie rozszerzony o kontrolę emisji substancji do powietrza - zapewnia Ewa Grudniok, rzecznik tyskiego magistratu:
Mieszkańcy skarżą się, że emisja śmierdzącej substancji powoduje m. in. pieczenie skóry, zapalenie spojówek, a nawet duszności czy mdłości. Niektórzy problemu nie widzą:
Miasto zapowiedziało, że sprawę zgłosi na policję.