- Nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy 800 plus opłaca się politycznie – mówił w Radiu eM Marcin Kędzierski, ekspert Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego.
Z naszym porannym gościem rozmawialiśmy o zapowiedzi waloryzacji świadczenia 500 plus. Przypomnijmy, w ostatnią niedzielę na konwencji PiS padła zapowiedź, że zostanie ono podwyższone do 800 zł. Następnie w poniedziałek Donald Tusk apelował, by waloryzacja miała miejsce już 1 czerwca, a nie – jak chce PiS – od przyszłego roku. - Uważam, że pobudzenie popytu w sytuacji, gdy konsumpcja bardzo wyraźnie w ostatnich kwartałach spadła nie jest złym pomysłem – powiedział Marcin Kędzierski. - Jednak nie da się jednoznacznie powiedzieć, czy opłaca się to politycznie. W badaniach widzimy, że waloryzacja świadczeń społecznych jest przez wielu wyborców uznawana za niepotrzebne rozdawnictwo. Dlatego zarówno PiS, jak i PO uzupełniają ten pomysł o rozwiązania bardziej liberalne jak podwyższenie kwoty wolnej do 60 tys. zł czy darmowe przejazdy za autostrady – mówił gość Radia eM.
Marcin Kędzierski zwrócił, że zwiększenie kwoty do 800 zł to wyrównanie świadczenia do poziomu dzisiejszych cen. - Dobrze, że to świadczenie jest waloryzowane. Ale nie potrzebujemy dziś tylko waloryzacji, lecz także wyraźnego impulsu jeżeli chodzi o dodatkowe środki na finanse publiczne, bo edukacja czy ochrona zdrowia są w katastrofalnej sytuacji. Potrzebujemy wyraźnego wzrostu nakładów, jeśli nie chcemy pogasić światła w polskich szkołach czy szpitalach – mówił ekspert Klubu Jagiellońskiego.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.