200 tys. przesiedlonych z powodu powodzi

Wskutek ostatnich ulewnych deszczy rzeka Shabelle, w środkowej części kraju, wystąpiła z brzegów i zalała drogi.

Poszkodowani to mieszkańcy miasta Beledweyne w regionie Hiran, ktorzy zostali zmuszeni do opuszczenia swoich gospodarstw domowych. Wielu mieszkańców ucieka po raz kolejny ze swoich domów, zmuszeni pozostawić dobytek.

Do katastrofalnej powodzi, w wyniku której zginęły dziesiątki osób, a które dotknęły blisko 300 tys. osób, doszło już wcześniej, w marcu i kwietniu w Etiopii i Somalii.

Wzdłuż brzegów rzek Shabelle i Juba zniszczone zostały domy, szkoły i placówki służby zdrowia.

Katastrofa powodziowa ma miejsce tuż po okresie krytycznej suszy, która doprowadziła miliony Somalijczyków na skraj głodu.

W Rogu Afryki przez prawie trzy lata panowała bowiem jedne z najgorszych suszy w historii.

Etiopia i Somalia miały pięć nieudanych pór deszczowych od końca 2020 roku, które spowodowały wysiedlenie 1,4 miliona Somalijczyków i śmierć 3,8 miliona zwierząt gospodarskich.