- Uroczystość NMP Królowej Polski jest wielkim apelem o naszą wierność ojczyźnie i maryjnym postawom służby i pomocy - powiedział abp Wiktor Skworc w homilii podczas Mszy w intencji ojczyzny i Polaków mieszkających poza jej granicami. Na zaproszenie abp. Mieczysława Mokrzyckiego przewodniczył on uroczystej liturgii w katedrze lwowskiej.
W homilii abp Skworc podkreślił, że „przyzywamy dziś Maryję imieniem Królowej Polski”, a w kontekście wojny - także Królowej Pokoju.
Zwrócił uwagę na konieczność budowania pokoju na fundamencie ładu moralnego. - Poprzez dramat wojny bardziej doceniamy błogosławieństwo pokoju, który - jeśli ma być trwały - musi być owocem sprawiedliwości społecznej i wolności narodów zbudowanych na fundamencie porządku moralnego - mówił abp Skworc.
Mocno akcentował znaczenie sumienia. - Kościół uczy, że istotne bitwy toczą i rozgrywają się również w sumieniach ludzi, a także o ich sumienia - zauważył. Przekonywał, że niemożliwa jest przyszłość ludzkości bez porządku moralnego. W tym kontekście wszystkim Polakom, zwłaszcza mieszkającym na Ukrainie, dziękował za wierność przesłaniom i wartościom ewangelicznym.
Przestrzegał przed egoizmem i znużeniem. - Nie możemy już myśleć tylko o zachowaniu jedynie naszych osobistych czy narodowych interesów, ale musimy myśleć o sobie w perspektywie dobra wspólnego, w wymiarze wspólnotowym - mówił.
Nawiązał do ewangelicznej sceny opisującej spotkanie pod krzyżem Jezusa z Matką. - Nam, tak jak Janowi, dał swą Matkę Jezus. I my, podobnie jak apostoł, przyjęliśmy Ją, wzięliśmy Ją do siebie i obraliśmy Ją sobie za naszą Królową. Uczyniliśmy to zarówno pojedynczo, jak i we wspólnocie rodzin, we wspólnocie narodu - zaznaczył abp Skworc. - Z należną Królowej czcią każdy z nas odnawia w sercu śluby króla Jana Kazimierza z 1656 roku: „Obieram Ciebie dzisiaj za moją Patronkę, za Królową mojego narodu” - powiedział.
Uczestników liturgii pytał: „Co należy nam czynić, aby Polska była rzeczywistym Królestwem Chrystusa i Maryi”? Odpowiedział: „Brać przykład z Maryi, Matki i Królowej”, bo Ona „z wiernością Jezusowi łączyła wierność Jego uczniom”; wziąć z Niej wzór i odpowiedzieć wiernością, w myśl słów Apelu Jasnogórskiego: „Maryjo, Królowo Polski, jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam”.
W homilii metropolita katowicki wyjaśnił sens poszczególnych słów począwszy od „Jestem przy Tobie”. - Wypowiadając te słowa, zobowiązujemy się do wiernej obecności przy Maryi i przy Jej królestwie, jakim jest Polska - mówił. Zachęcił też do postawienia pytania o wiarę, „albowiem tylko w wierze możemy być przy Maryi”. Zgłębiając znaczenie słowa „pamiętam” wypowiadanego wobec „Królowej Polski i w jakimś sensie także wobec naszej ojczyzny” stwierdził: „pamiętamy z Maryją, jak wielkie rzeczy uczynił nam Wszechmocny”. - Pamiętamy o Maryi i Jej wstawiennictwie u Boga za nami. Pamiętamy też o naszym narodzie i o naszej wspólnej matce, której na imię Polska - kontynuował. Uczestników liturgii prosił: „pamiętajcie o ojczyźnie i Kościele”. - Niech wyrazem tej pamięci będzie nie tylko wasza wdzięczność, ale i wierność polskim i chrześcijańskim obyczajom. Obyczaj jest sposobem postępowania w danych okolicznościach. Niech więc wasze postępowanie oparte będzie na nauce Chrystusa i Kościoła oraz na polskiej tradycji” - apelował.
Przy trzecim słowie - „czuwam” - przywołał fragment rozważania św. Jana Pawła II wygłoszonego podczas Apelu Jasnogórskiego w 1983 roku: „Czuwam to znaczy, że staram się być człowiekiem sumienia. Że tego sumienia nie zagłuszam i nie zniekształcam. Nazywam po imieniu dobro i zło, a nie zamazuję”. - Zobowiązujemy się do tego, by być ludźmi sumienia, by nie ulegać modnym falom relatywizmu moralnego. W dziedzinie etyki i moralności nie może obowiązywać żadna polityczna poprawność (…). Poprzez wierność sumieniu budujcie ład moralny, który jest fundamentem wszelkiego dobrobytu - mówił metropolita katowicki.
Na zakończenie liturgii wyraził też wdzięczność: „wszystkim pojedynczym osobom i grupom, którzy na co dzień żyją już duchem Apelu Jasnogórskiego składam serdeczne podziękowania”. - Czynię to jako wasz rodak i jako pasterz Kościoła na Górnym Śląsku. Bóg Wam zapłać za wszelkie dowody waszego trwania przy ojczyźnie i przy Kościele w Polsce.
W liturgii uczestniczyli przedstawiciele Konsulatu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie, polskich szkół i organizacji społecznych.