Prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy, obchodzą 15 kwietnia uroczystość Wielkiej Soboty. Rano odprawiane były liturgie. Wierni odwiedzają symboliczne Groby Pańskie, duchowni święcą pokarmy, również dojeżdżając do miejscowości, gdzie nie ma cerkwi.
W tym roku Kościoły wschodnie obchodzą Wielkanoc 16 kwietnia, czyli tydzień po katolikach. Różnica w dacie Świąt Wielkanocnych w obu obrządkach wynika z nieco innego sposobu jej wyliczania. Dlatego często prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich Wielkanoc świętują po katolikach, a różnica może być nawet pięciotygodniowa.
W Wielką Sobotę po porannych liturgiach św. Bazylego Wielkiego (w niektórych parafiach rozpoczynających się bardzo wczesnym rankiem) święcone są pokarmy.
Przed czytaniem Ewangelii podczas tych nabożeństw duchowni zmieniają szaty z ciemnych, wielkopostnych na białe. "Już sama zmiana szat czyni tę liturgię bardzo radosną, odczuwamy już właściwie, że oczekuje nas zmartwychwstanie" - powiedział ordynariusz prawosławnej diecezji białostocko-gdańskiej abp Jakub na antenie Radia Orthodoxia, omawiając Wielki Tydzień w Cerkwi.
Zwłaszcza w wiejskich parafiach duchowni święcą pokarmy nie tylko w cerkwiach, ale dojeżdżając też do wiernych; wtedy święcenie odbywa się np. przy przydrożnych krzyżach. W niektórych wiejskich parafiach na Białostocczyźnie zachował się zwyczaj święcenia w dużych koszach wszystkich potraw przygotowanych na niedzielne wielkanocne śniadanie. W koszyczkach są m.in. jajka, wędliny, sól czy chrzan.
Przez całą Wielką Sobotę wierni mogą odwiedzać Groby Pańskie. We wschodniej tradycji Grób Pański symbolizuje płaszczanica (lub w innej pisowni: płaszczenica) - uroczyście wynoszony w Wielki Piątek na środek świątyni całun z wizerunkiem lub ikoną Chrystusa w grobie.
Wiernych nadal obowiązuje ścisły post. Pierwszym posiłkiem bez postu będzie wielkanocne śniadanie. W niektórych prawosławnych rodzinach pierwszy taki posiłek jest spożywany tuż po powrocie z nocnych paschalnych uroczystości.
Dokładnych danych co do liczby prawosławnych w Polsce nie ma. Hierarchowie tego Kościoła szacują, że wiernych jest ok. 500 tys. Taką liczbę podał też Główny Urząd Statystyczny w opublikowanym niedawno raporcie "Wyznania religijne w Polsce w latach 2019-2021".
W poprzednim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób, dane te uznawane są jednak przez hierarchów za niemiarodajne. Danych w tym obszarze z ostatniego spisu, przeprowadzonego w 2021 r., jeszcze nie ma.
Robert Fiłończuk