Nowoczesny aparat do dokładnego diagnozowania pacjentów po oparzeniach trafił do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Zakład Medycyny Nuklearnej jest w stanie zbadać pacjenta w ciągu kilkudziesięciu minut.
Badanie ma trwać krócej, a jego wyniki być bardziej dokładne. W Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich oficjalnie otwarto Zakład Medycyny Nuklearnej. W środku znajduje się nowoczesny aparat, wyposażony w kilka cyfrowych kamer, który potrafi dokładnie zbadać rany pacjentów.
Mówi fizyk medyczny - Aleksandra Etmańska, która obsługuje pracownię:
Cyfrowe kamery pokazują lekarzom obraz w trójwymiarze. Ale by tak się stało - pacjenci, zazwyczaj dożylnie, otrzymują przed badaniem tak zwane radio-farmaceutyki. Mówi Zbigniew Wygoda kierownik medyczny pracowni:
Dziennie z urządzenia korzysta kilkanaście osób.
Koszt otwarcia Zakładu Medycyny Nuklearnej razem z aparatem to 29 mln zł. Ponad 24 miliony pochodzą z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego.