Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich rozpoczęło diagnozowanie chorych z wykorzystaniem medycyny nuklearnej. Pozwoli to lepiej ukierunkować terapię i przyśpieszyć leczenie pacjentów - również tych w ciężkim stanie, z rozległymi oparzeniami dróg oddechowych czy oparzeniami elektrycznymi.
Oficjalne otwarcie stworzonego kosztem ok. 29 mln zł Zakładu Medycyny Nuklearnej z Pracownią SPECT/CT zaplanowano na wtorek.
Specjalistyczny aparat typu SPECT/CT to jedno z dwóch takich urządzeń w Polsce, o niespotykanej dotąd konstrukcji. Składa się z dwóch modułów – SPECT, odpowiedzialnego za zbieranie danych w zakresie medycyny nuklearnej, oraz CT - tomografu komputerowego służącego do zobrazowania lokalizacji anatomicznej narządów wewnętrznych.
"Urządzenie do badania w zakresie medycyny nuklearnej wykorzystuje aż 12 głowic detektorów, a także cyfrowe obrazowanie o wysokiej rozdzielczości. Dzięki temu badanie trwa krócej, a jego wyniki są dokładniejsze" - wyjaśnił fizyk medyczny z CLO Michał Rojewski, cytowany w poniedziałkowej informacji siemianowickiego ośrodka.
Medycyna nuklearna wykorzystuje w badaniach diagnostycznych izotopy promieniotwórcze. Mogą one od razu być podane pacjentowi, jednak najczęściej są wcześniej łączone ze związkami chemicznymi - farmaceutykami, tworząc radiofarmaceutyki. Substancje te biorą udział w procesach metabolicznych organizmu, pozwalając na ich śledzenie, a także obrazowanie fizjologii i patologii w obrębie narządów czy tkanek.
"Zastosowanie radiofarmaceutyków w medycynie nuklearnej umożliwia precyzyjne zdiagnozowanie stanu kości, chorób nerek czy schorzeń tarczycy. Pozwala na ocenę stanu rany i tego, czy ewentualne powikłania rany nie wpływają negatywnie na kości. W przypadku pacjentów z oparzeniami dróg oddechowych, np. górników z oparzeniami po wybuchu, pozwala na precyzyjną diagnostykę stanu dróg oddechowych" - powiedział wicedyrektor szpitala ds. medycznych dr Przemysław Strzelec.
Medycyna nuklearna znajduje też zastosowanie w limfoscyntygrafii - badaniu obrazowym, służącym do oceny prawidłowości funkcjonowania węzłów chłonnych oraz naczyń limfatycznych.
Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich wykonuje badania w zakresie medycyny nuklearnej w ramach umowy z NFZ. Skierowanie na badanie może wystawić lekarz z poradni specjalistycznej, mającej umowę z Funduszem. Z badań w tej formie będą też korzystać pacjenci CLO oraz działających przy tym ośrodku poradni.
Badania każdorazowo są poprzedzone konsultacjami u lekarza specjalisty medycyny nuklearnej, który na podstawie skierowania i dokumentacji medycznej decyduje o zakresie i typie badania oraz o ilości radiofarmaceutyku podanego pacjentowi. Do badań używana jest substancja technet Tc-99m - najczęściej stosowny izotop w medycynie nuklearnej. Pacjentowi dostaje radiofarmaceutyk drogą dożylną, podskórną lub - w przypadku badania płuc - wziewną.
Bezpośrednio po podaniu izotopu, lub po kilkudziesięciu minutach, a w niektórych sytuacjach nawet po kilku godzinach, rozpoczyna się badanie. Pacjent jest obrazowany przez urządzenie SPECT/CT, które zbiera promieniowanie emitowane przez radiofarmaceutyk zgromadzony fizjologicznie np. w płucach czy nerkach, lub patologicznie - np. w przerzutach nowotworowych do kości. Zebrane dane są przetwarzane przez system komputerowy i następnie prezentowane w postaci trójwymiarowej 3D.
Pracownia w siemianowickim ośrodku powstała w ramach projektu, finansowanego z unijnych środków w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Woj. Śląskiego na lata 2014-2020. Wkład Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego wyniósł ponad 24,5 mln zł, wobec prawie 29 mln zł kosztów przedsięwzięcia.
Centrum Leczenia Oparzeń im. dr. Stanisława Sakiela w Siemianowicach Śląskich to czołowy polski ośrodek zajmujący się kompleksowym leczeniem urazów oparzeniowych i ran przewlekłych. Działają tu cztery specjalistyczne oddziały, a także Pracownia Hiperbarii Tlenowej, Bank Tkanek oraz Zakład Leczenia Ran Przewlekłych. Placówka dysponuje 70 łóżkami. Rocznie hospitalizowanych jest tu ponad 1,2 tys. pacjentów, a przyszpitalne poradnie przyjmują ponad 7 tys. osób. Organem założycielskim szpitala jest samorząd woj. śląskiego.