We wtorek kolejna tura negocjacji pomiędzy Rafako i Tauronem w sprawie naprawy bloku jaworznickiej elektrowni. Tauron przedstawił swoje oczekiwania, a lider PO - Donald Tuska spotkał się w Raciborzu z załogą spółki Rafako.
Donald Tusk spotkał się z załogą raciborskiego Rafako. Jak przyznał lider Platformy Obywatelskiej, przyjechał tam, by nagłośnić sprawę konfliktu pomiędzy Rafako a spółką Tauron. Zdaniem lidera opozycji Rafako to kluczowa firma dla polskiej energetyki i trzeba ją ratować. W rozmowach z pracownikami przyznawał, że los raciborskiej spółki znajduje się bezpośrednio w rękach rządzących - i apelował o interwencję premiera Mateusza Morawieckiego, po tym jak jedna z pracownic przekonywała:
Zdaniem byłego premiera raciborski producent może być ważnym elementem transformacji energetycznej kraju:
Donald Tusk zaapelował do premiera o bezpośrednią interwencję w sprawie spółki, której może grozić upadłość. A co po spotkaniu mówiła załoga?
Głos w sprawie raciborskiej wizyty Donalda Tuska zabrał już rzecznik rządu. 'Proszę nie ubierać się w obrońcę miejsc pracy, pańskie działania temu przeczą' - powiedział Piotr Muller.
We wtorek kolejna tura negocjacji pomiędzy Rafako i Tauronem w sprawie naprawy bloku jaworznickiej elektrowni. Prezes Tauron Wytwarzanie Trajan Szuladziński ma nadzieję, że uda się dojść do porozumienia i przewidziana przez spółkę kara w wysokości 1 miliarda 300 milionów złotych nie będzie egzekwowana. Jak zapewnia, w tej chwili najważniejsze jest osiągnięcie parametrów kontraktowych bloku:
Prezes Tauron Wytwarzanie, Trajan Szuladziński odniósł się też do zarzutów niewpuszczania na teren bloku w Jaworznie pracowników Rafako:
Główne zarzuty firmy Rafako względem Taurona, to używanie złej jakości węgla w bloku w Jaworznie oraz niewpuszczanie pracowników na teren elektrowni.
Tauron określił badania jakości węgla zlecone przez Rafako i wykonane przez Główny Instytut Górnictwa mianem zmanipulowanych. Mówi Adam Kozera, szef biura analiz chemicznych Tauron Wytwarzanie:
Spółka oczekuje od Rafako między innymi wydłużenia gwarancji dotyczącej bloku w Jaworznie na czas naprawy usterek. Raciborska firma nie chce tego robić ze względu na brak dostępu do wnętrza obiektu.
Przypomnijmy, że wczoraj spółki Rafako i Tauron powróciły do rozmów w sprawie sporu dotyczącego bloku energetycznego w Jaworznie. Tauron utrzymuje, że wart 6 miliardów złotych blok nie działa prawidłowo. Obwiniając za to Rafako, nałożył na firmę z Raciborza kary umowne na przeszło miliard złotych. Rafako z kolei odpowiada, że powodem nieprawidłowego działania bloku jest nieodpowiedni węgiel a w obliczu żądań Taurona będzie trzeba ogłosić upadłość.
Kolejne rozmowy zaplanowano we wtorek o 9:00.