Już tylko godziny dzielą nas od rozpoczęcia mistrzostw świata w piłce ręcznej, których współgospodarzem są Polacy. Dyrektor mistrzostw, Grzegorz Gutkowski mówił na antenie o szczegółowych wymaganiach - również kulinarnych - jakie musieli spełnić organizatorzy.
Dyrektor imprezy zwrócił uwagę na bardzo duże zainteresowanie Spodkiem, jakie wykazali przedstawiciele międzynarodowej federacji. Delegaci IHF organizujący mistrzostwa na całym świecie są "zachwyceni tym obiektem". Podoba im się jego wyjątkowość - to, że... nie jest tak nowoczesny. Twierdzą bowiem, że nowoczesne obiekty są wszędzie "takie same". W ich ocenie Spodek zaś jest wyjątkowy, jeżeli chodzi o kształt, bliskość trybun i rozwiązania wewnątrz obiektu.
Rozmówca Radia eM zaznaczył, że impreza jest dużym wydarzeniem logistycznym a najlepsze reprezentacje przywożą na turniej bardzo rozbudowane sztaby. - Limit składu drużyny to tylko 21 osób wraz ze sztabem. A są reprezentacje, które przyjeżdżają w ponad 30 osób. To są bardzo rozbudowane struktury, z własnymi kucharzami, dietetykami i osobami, które mają o nich dbać. Najlepsze reprezentacje starają się dbać same o siebie, przywożą cały sprzęt i asortyment. Czasem nawet w niewielkim stopniu ufają i wolą mieć wszystko pod kontrolą - relacjonował Grzegorz Gutkowski.
Jak zauważył działacz Związku Piłki Ręcznej w Polsce, wszystko rozstrzygnie się nie w kuchni, a na boisku. A co pokaże polska kadra? - Stać ich na wiele. Grają jako gospodarz imprezy, którego wspiera wielotysięczna publiczność i będzie im pomagać. Plan minimum dla nas to awans do ćwierćfinału, bo to jest walka o kwalifikację olimpijską. A wiadomo, że jeżeli wchodzi się do fazy pucharowej, tam już jest wszystko możliwe. Trzymajmy kciuki, żeby tam dotarli - zachęcał dyrektor mistrzostw świata.
Polacy zmierzą się w grupie z Francją, Słowenią i z Arabią Saudyjską. Początek meczu z Francją dziś (11 stycznia) o 21:00. Gość Radia eM zaznaczył, że ceremonia rozpoczęcia mistrzostw rozpocznie się o 20:25 i już wtedy kibice, którzy nie załapali się do Spodka powinni włączyć telewizory.
...a przede wszystkim lokalna, sprawy, które cieszą, martwią, niepokoją, bulwersują, decyzje, które zmienią nasze miasta, region a może nasze życie.
Zapraszamy do tych rozmów gości, którzy mają coś do powiedzenia: eksperci wyjaśniają, politycy się tłumaczą…
Trzymamy rękę na pulsie.