Tramwaje Śląskie zerwały umowę z wykonawcą remontu torowiska w Mysłowicach. Spółka twierdzi, że konsorcjum NDI z Sopotu wykonywało prace 'nierzetelnie', a ich tempo było 'dalece niewystarczające'.
Nierzetelne i dalece niewystarczające - tak prace przy remoncie torowiska w Mysłowicach oceniły Tramwaje Śląskie. Spółka zerwała umowę z wykonawcą - firmą NDI z Sopotu. Tramwaje naliczyły kary umowne wykonawcy i wezwały go do inwentaryzacji wykonanych robót. Prace dokończy inna firma, wyłoniona w kolejnym przetargu.
Stroną umowy było również miasto, ale - jak wskazuje prezydent Dariusz Wójtowicz - samorząd jeszcze nie podjął decyzji, czy również zerwie umowę:
Prezydent, pytany przez Radio eM o postępy prac - ocenił je jako 'bardzo marne'. Centrum miasta pozostaje rozkopane:
Wykonawca remontu nie zgadza się z zarzutami. Zerwanie umowy uznał za bezpodstawne a opóźnienia tłumaczy uchybieniami w dokumentacji, przez które trzeba było wstrzymywać prace.